Dlaczego warto jeść sałatę?
W weekend w powiecie brodnickim były dwa pożary, a kierowca samochodem wjechał w ogrodzenie i budynek zakładu produkcyjnego
W piątek 7 maja przed g. 20 strażacy z dwóch zastępów Państwowej Straży Pożarnej w Brodnicy oraz z zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych w Jabłonowie Pomorskim oraz w Konojadach wyjeżdżali do pożaru przedpokoju połączonego z klatką schodową w domu przy ul. Wąskiej w Jabłonowie Pomorskim. W budynku podczas rozpoczęcia pożaru przebywały trzy osoby, które, na szczęście, wyszły z wnętrza jeszcze przed przybyciem służb i nie odniosły żadnych obrażeń. Strażacy ugasili pożar, a także rozebrali elementy wyposażenia budynku oraz części odeskowania, aby upewnić się, że pod tymi elementami nie znajdują się źródła ognia. Ponadto, budynek sprawdzono kamerą termowizyjną oraz miernikiem wielogazowym, a gdy zagrożenia nie stwierdzono, strażacy zakończyli akcję gaśniczą.
W miniony weekend strażacy wyjeżdżali także do gaszenia drugiego pożaru w miejscowości Kujawa w gminie Osiek, gdzie w sobotę 8 maja przed g. 19 w przewodzie kominowym budynku mieszkalnego wielorodzinnego płonęły sadze. Także w tym przypadku trzy osoby (dwie dorosłe i dziecko) opuściły budynek przed przybyciem zastępów ratowniczych i nie odniosły żadnych obrażeń. Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Brodnicy oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych w Osieku i Strzygach ugasili pożar, przewietrzyli pomieszczenia i sprawdzili miernikiem, czy w pomieszczeniach obecny jest dwutlenek węgla. Działania zakończyli po przewietrzeniu pomieszczeń i wykluczeniu obecności dwutlenku węgla.
Tego samego dnia, ale przed g. 18 w Jastrzębiu w gminie Bartniczka samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie oraz budynek portierni zakładu produkcyjnego, w którym nikt nie przebywał. Jak stwierdzili na miejscu policjanci, kierowca volkswagena golfa na łuki drogi nie dostosował prędkości do warunków na drodze i wjechał w ogrodzenie, uderzając także w budynek portierni. Okazało się, że był pijany - miał ok. 2,5 promila alkoholu. Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, jednak nie stwierdzili konieczności przetransportowania kierowcy i pasażera do szpitala. W działaniach brały udział zastępy PSP Brodnica, OSP Grążawy i OSP Jastrzębie.
