https://pomorska.pl
reklama

W Wielgiem autorzy książki "Niemieckie fortyfikacje polowe" opowiedzieli o wydarzeniach z 1944 roku [zdjęcia]

Małgorzata Chojnicka
W Bibliotece Gminy Wielgie odbyło się spotkanie z autorami książki „Niemieckie fortyfikacje polowe” - Karolem Bazelą z Wielgiego i Mariuszem Prackim z Osięcin. Była to interesująca lekcja historii, bo autorzy tej publikacji skatalogowali większość „tobruków”, okalających Włocławek. Niektóre z nich znajdują się w też w gminie Wielgie.- Napisaliśmy tę książkę, bo „tobruki” znikają, a to jedyna atrakcja fortyfikacyjna i pozostałość wojenna w powiatach włocławskim, radziejowskim i lipnowskim – stwierdza Mariusz  Pracki. - Umocnienia te stanowią przykład kunsztu inżynierów i taktyków wojskowości, ale nie doczekały się dokładnego opracowania naukowego i szerszego zainteresowania historyków. Znaleźliśmy ponad 350 „tobruków” i kilka schronów typu Regelbau 668. Każdy z nich ważył około 35 ton i trudno go było zlokalizować i zniszczyć. W sumie to 37 pozycji i punktów obrony na Kujawach Wschodnich i ziemi dobrzyńskiej.W drugiej połowie 1944 roku Niemcy wybudowali pomiędzy Wisłą a Odrą pięć linii umocnień, biegnących z północy na południe. Zostały one oznaczone literami: A, B, C, D i E.   Tym samym pod koniec drugiej wojny światowej Niemcy przekształcili Włocławek w rejon umocniony, budując wokół niego system fortyfikacji- W spotkaniu wzięli udział uczniowie oraz pasjonaci historii – mówi Katarzyna Kwiecińska, dyrektorka Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie. – Młodzi ludzie naprawdę z wielkim zainteresowaniem słuchali opowieści o umocnieniach, które Niemcy wybudowali pod koniec wojny. Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć!
W Bibliotece Gminy Wielgie odbyło się spotkanie z autorami książki „Niemieckie fortyfikacje polowe” - Karolem Bazelą z Wielgiego i Mariuszem Prackim z Osięcin. Była to interesująca lekcja historii, bo autorzy tej publikacji skatalogowali większość „tobruków”, okalających Włocławek. Niektóre z nich znajdują się w też w gminie Wielgie.- Napisaliśmy tę książkę, bo „tobruki” znikają, a to jedyna atrakcja fortyfikacyjna i pozostałość wojenna w powiatach włocławskim, radziejowskim i lipnowskim – stwierdza Mariusz Pracki. - Umocnienia te stanowią przykład kunsztu inżynierów i taktyków wojskowości, ale nie doczekały się dokładnego opracowania naukowego i szerszego zainteresowania historyków. Znaleźliśmy ponad 350 „tobruków” i kilka schronów typu Regelbau 668. Każdy z nich ważył około 35 ton i trudno go było zlokalizować i zniszczyć. W sumie to 37 pozycji i punktów obrony na Kujawach Wschodnich i ziemi dobrzyńskiej.W drugiej połowie 1944 roku Niemcy wybudowali pomiędzy Wisłą a Odrą pięć linii umocnień, biegnących z północy na południe. Zostały one oznaczone literami: A, B, C, D i E. Tym samym pod koniec drugiej wojny światowej Niemcy przekształcili Włocławek w rejon umocniony, budując wokół niego system fortyfikacji- W spotkaniu wzięli udział uczniowie oraz pasjonaci historii – mówi Katarzyna Kwiecińska, dyrektorka Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie. – Młodzi ludzie naprawdę z wielkim zainteresowaniem słuchali opowieści o umocnieniach, które Niemcy wybudowali pod koniec wojny. Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć! Małgorzata Chojnicka
W Bibliotece Gminy Wielgie odbyło się spotkanie z autorami książki „Niemieckie fortyfikacje polowe” - Karolem Bazelą z Wielgiego i Mariuszem Prackim z Osięcin. Była to interesująca lekcja historii, bo autorzy tej publikacji skatalogowali większość „tobruków”, okalających Włocławek. Niektóre z nich znajdują się w też w gminie Wielgie.

W Bibliotece Gminy Wielgie odbyło się spotkanie z autorami książki „Niemieckie fortyfikacje polowe” - Karolem Bazelą z Wielgiego i Mariuszem Prackim z Osięcin. Była to interesująca lekcja historii, bo autorzy tej publikacji skatalogowali większość „tobruków”, okalających Włocławek. Niektóre z nich znajdują się w też w gminie Wielgie.

- Napisaliśmy tę książkę, bo „tobruki” znikają, a to jedyna atrakcja fortyfikacyjna i pozostałość wojenna w powiatach włocławskim, radziejowskim i lipnowskim – stwierdza Mariusz Pracki. - Umocnienia te stanowią przykład kunsztu inżynierów i taktyków wojskowości, ale nie doczekały się dokładnego opracowania naukowego i szerszego zainteresowania historyków. Znaleźliśmy ponad 350 „tobruków” i kilka schronów typu Regelbau 668. Każdy z nich ważył około 35 ton i trudno go było zlokalizować i zniszczyć. W sumie to 37 pozycji i punktów obrony na Kujawach Wschodnich i ziemi dobrzyńskiej.

W drugiej połowie 1944 roku Niemcy wybudowali pomiędzy Wisłą a Odrą pięć linii umocnień, biegnących z północy na południe. Zostały one oznaczone literami: A, B, C, D i E. Tym samym pod koniec drugiej wojny światowej Niemcy przekształcili Włocławek w rejon umocniony, budując wokół niego system fortyfikacji

- W spotkaniu wzięli udział uczniowie oraz pasjonaci historii – mówi Katarzyna Kwiecińska, dyrektorka Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie. – Młodzi ludzie naprawdę z wielkim zainteresowaniem słuchali opowieści o umocnieniach, które Niemcy wybudowali pod koniec wojny.

Flesz - bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć!

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska