W sobotę rano do Wierzchucina Królewskiego zjechali miejscowi strażacy OSP, a także z Huty i Wilcza, by pompować wodę z zalanych domów do odległego o 700 metrów jeziora. - Ale już wyjechali - skarżył się nam wczoraj wieczorem Sylwester Abramczyk, właściciel jednego z zalanych domów. - U sąsiadki w piwnicy jest 1,40 metra wody. Piec ma zalany. Siedzi z 80-letnią mamą od 4 dni zimno. U mnie też woda. Strażacy odjechali i jej znowu przybyło. Na polach śniegu już nie ma, u nas, niżej, pełno wody. Obłożyli nam działkę od strony pól workami, ale woda i tak przesiąkła. U nas 30-40 hektarów stoi pod wodą. Dziś mieli przywieźć piasek, worki, byśmy sami sobie obkładali podwórka, ale jeszcze ich nie ma. Burmistrz ze swymi ludźmi nas dzisiaj odwiedził. Zobaczyli i odjechali.
Okazuje się, że terenów zalanych w Wierzchucinie Królewskim przybyło. Woda podchodzi pod szkołę. Strażacy workami z piaskiem obłożyli przyszkolne boisko, bo było zagrożone zalaniem.
- Nie jest dobrze - mówi sołtys Barbara Olejnik. - Nadzieja w tym, że śniegu na polach już prawie nie ma, więc mniej wody spłynie. Ale stawy wokół są już przepełnione. Oby tylko nie padało i trochę przymroziło...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc