1 z 46
Przewijaj galerię w dół
75 zawodników ściga się w Bojerowych Mistrzostwach Świata i...
fot. Szymon Cieślak

75 zawodników ściga się w Bojerowych Mistrzostwach Świata i Europy w klasach DN Junior i Ice-Optymist w Żninie.
Juniorzy startują w klasie DN, która w tym roku w Polsce obchodzi pięćdziesięciolecie.
- Ice-Optymist to są takie małe bojery, które wykorzystują żagle od łódek nawodnych, optymistów - wyjaśnia Andrzej Bogdański, komandor klubu AZS WSG MOS Żnin, organizator zawodów.

Do Żnina przyjechali zawodnicy z dziesięciu krajów, m. in. z Polski, Rosji, Łotwy, Estonii, Litwy, Białorusi, Szwecji, Węgier i USA.
Jeszcze dziś będą latali po lodzie w ramach mistrzostw świata, a po ich zakończeniu na taflę wyjdą bojerowcy ścigający się w ramach mistrzostw Europy. Czy zapowiadane ocieplenie może wpłynąć na przebieg zawodów?

- Pogoda jest fantastyczna. Wszyscy ocenili, że trafiliśmy najlepiej jak tylko można było. W nocy jest mróz i lód „rośnie”, w tej chwili jego grubość wynosi od 25 do 27 centymetrów, więc jest bardzo bezpieczny. Jeżeli przyjdzie odwilż, to nie ma najmniejszego wpływu na przebieg imprezy. Nawet gdyby w ciągu dnia była odwilż i trochę wody pojawi się na lodzie, to utworzy się tzw. poduszka wodna między płozą bojera a lodem. I bojery pojadą szybciej - dodaje Andrzej Bogdański.
Uczestnikom nawet nie przeszkadzał słaby wiatr. Wystarczyło, aby osiągać wymagane prędkości.

- Dziś wiatr nie jest zbyt silny, ale lód jest czysty i szybki, więc nie trzeba zbyt dużo wiatru do szybkiego latania - mówił nam wczoraj Mikołaj Mickiewicz z Mikołajek, uczestnik zawodów w Żninie.

- Tu lód jest pierwszej klasy - dodawali inni.
Do Żnina przyjechało 75 zawodników z ekipami technicznymi i rodzinami. W sumie około dwieście osób.
Sportowcy oraz ich ekipy zostali rozlokowani w dwóch hotelach w Żninie, w hostelu w Wenecji, w Jadownikach, a nawet w Wąsoszu. Można powiedzieć, że pod względem organizacyjnym dla miasta to sprawdzian przed zapowiadanymi na lato tego roku zawodami motorowodnymi.

Zobacz koniecznie: W zawodach podlodowych w Żninie zmierzyli się wędkarze z regionu [zdjęcia]


Romuald Koperski to pianista, rekordzista Guinnessa za wykonanie najdłuższego koncertu fortepianowego na świecie, podróżnik, pionier wypraw samochodowych po Syberii i pisarz. W tym roku do jego osiągnięć można dopisać kolejny sukces: na pokładzie łodzi wiosłowej pokonał Atlantyk.
Dzień Dobry TVN

2 z 46
75 zawodników ściga się w Bojerowych Mistrzostwach Świata i...
fot. Szymon Cieślak

75 zawodników ściga się w Bojerowych Mistrzostwach Świata i Europy w klasach DN Junior i Ice-Optymist w Żninie.
Juniorzy startują w klasie DN, która w tym roku w Polsce obchodzi pięćdziesięciolecie.
- Ice-Optymist to są takie małe bojery, które wykorzystują żagle od łódek nawodnych, optymistów - wyjaśnia Andrzej Bogdański, komandor klubu AZS WSG MOS Żnin, organizator zawodów.

Do Żnina przyjechali zawodnicy z dziesięciu krajów, m. in. z Polski, Rosji, Łotwy, Estonii, Litwy, Białorusi, Szwecji, Węgier i USA.
Jeszcze dziś będą latali po lodzie w ramach mistrzostw świata, a po ich zakończeniu na taflę wyjdą bojerowcy ścigający się w ramach mistrzostw Europy. Czy zapowiadane ocieplenie może wpłynąć na przebieg zawodów?

- Pogoda jest fantastyczna. Wszyscy ocenili, że trafiliśmy najlepiej jak tylko można było. W nocy jest mróz i lód „rośnie”, w tej chwili jego grubość wynosi od 25 do 27 centymetrów, więc jest bardzo bezpieczny. Jeżeli przyjdzie odwilż, to nie ma najmniejszego wpływu na przebieg imprezy. Nawet gdyby w ciągu dnia była odwilż i trochę wody pojawi się na lodzie, to utworzy się tzw. poduszka wodna między płozą bojera a lodem. I bojery pojadą szybciej - dodaje Andrzej Bogdański.
Uczestnikom nawet nie przeszkadzał słaby wiatr. Wystarczyło, aby osiągać wymagane prędkości.

- Dziś wiatr nie jest zbyt silny, ale lód jest czysty i szybki, więc nie trzeba zbyt dużo wiatru do szybkiego latania - mówił nam wczoraj Mikołaj Mickiewicz z Mikołajek, uczestnik zawodów w Żninie.

- Tu lód jest pierwszej klasy - dodawali inni.
Do Żnina przyjechało 75 zawodników z ekipami technicznymi i rodzinami. W sumie około dwieście osób.
Sportowcy oraz ich ekipy zostali rozlokowani w dwóch hotelach w Żninie, w hostelu w Wenecji, w Jadownikach, a nawet w Wąsoszu. Można powiedzieć, że pod względem organizacyjnym dla miasta to sprawdzian przed zapowiadanymi na lato tego roku zawodami motorowodnymi.

Zobacz koniecznie: W zawodach podlodowych w Żninie zmierzyli się wędkarze z regionu [zdjęcia]


Romuald Koperski to pianista, rekordzista Guinnessa za wykonanie najdłuższego koncertu fortepianowego na świecie, podróżnik, pionier wypraw samochodowych po Syberii i pisarz. W tym roku do jego osiągnięć można dopisać kolejny sukces: na pokładzie łodzi wiosłowej pokonał Atlantyk.
Dzień Dobry TVN

3 z 46
75 zawodników ściga się w Bojerowych Mistrzostwach Świata i...
fot. Szymon Cieślak

75 zawodników ściga się w Bojerowych Mistrzostwach Świata i Europy w klasach DN Junior i Ice-Optymist w Żninie.
Juniorzy startują w klasie DN, która w tym roku w Polsce obchodzi pięćdziesięciolecie.
- Ice-Optymist to są takie małe bojery, które wykorzystują żagle od łódek nawodnych, optymistów - wyjaśnia Andrzej Bogdański, komandor klubu AZS WSG MOS Żnin, organizator zawodów.

Do Żnina przyjechali zawodnicy z dziesięciu krajów, m. in. z Polski, Rosji, Łotwy, Estonii, Litwy, Białorusi, Szwecji, Węgier i USA.
Jeszcze dziś będą latali po lodzie w ramach mistrzostw świata, a po ich zakończeniu na taflę wyjdą bojerowcy ścigający się w ramach mistrzostw Europy. Czy zapowiadane ocieplenie może wpłynąć na przebieg zawodów?

- Pogoda jest fantastyczna. Wszyscy ocenili, że trafiliśmy najlepiej jak tylko można było. W nocy jest mróz i lód „rośnie”, w tej chwili jego grubość wynosi od 25 do 27 centymetrów, więc jest bardzo bezpieczny. Jeżeli przyjdzie odwilż, to nie ma najmniejszego wpływu na przebieg imprezy. Nawet gdyby w ciągu dnia była odwilż i trochę wody pojawi się na lodzie, to utworzy się tzw. poduszka wodna między płozą bojera a lodem. I bojery pojadą szybciej - dodaje Andrzej Bogdański.
Uczestnikom nawet nie przeszkadzał słaby wiatr. Wystarczyło, aby osiągać wymagane prędkości.

- Dziś wiatr nie jest zbyt silny, ale lód jest czysty i szybki, więc nie trzeba zbyt dużo wiatru do szybkiego latania - mówił nam wczoraj Mikołaj Mickiewicz z Mikołajek, uczestnik zawodów w Żninie.

- Tu lód jest pierwszej klasy - dodawali inni.
Do Żnina przyjechało 75 zawodników z ekipami technicznymi i rodzinami. W sumie około dwieście osób.
Sportowcy oraz ich ekipy zostali rozlokowani w dwóch hotelach w Żninie, w hostelu w Wenecji, w Jadownikach, a nawet w Wąsoszu. Można powiedzieć, że pod względem organizacyjnym dla miasta to sprawdzian przed zapowiadanymi na lato tego roku zawodami motorowodnymi.

Zobacz koniecznie: W zawodach podlodowych w Żninie zmierzyli się wędkarze z regionu [zdjęcia]


Romuald Koperski to pianista, rekordzista Guinnessa za wykonanie najdłuższego koncertu fortepianowego na świecie, podróżnik, pionier wypraw samochodowych po Syberii i pisarz. W tym roku do jego osiągnięć można dopisać kolejny sukces: na pokładzie łodzi wiosłowej pokonał Atlantyk.
Dzień Dobry TVN

4 z 46
75 zawodników ściga się w Bojerowych Mistrzostwach Świata i...
fot. Szymon Cieślak

75 zawodników ściga się w Bojerowych Mistrzostwach Świata i Europy w klasach DN Junior i Ice-Optymist w Żninie.
Juniorzy startują w klasie DN, która w tym roku w Polsce obchodzi pięćdziesięciolecie.
- Ice-Optymist to są takie małe bojery, które wykorzystują żagle od łódek nawodnych, optymistów - wyjaśnia Andrzej Bogdański, komandor klubu AZS WSG MOS Żnin, organizator zawodów.

Do Żnina przyjechali zawodnicy z dziesięciu krajów, m. in. z Polski, Rosji, Łotwy, Estonii, Litwy, Białorusi, Szwecji, Węgier i USA.
Jeszcze dziś będą latali po lodzie w ramach mistrzostw świata, a po ich zakończeniu na taflę wyjdą bojerowcy ścigający się w ramach mistrzostw Europy. Czy zapowiadane ocieplenie może wpłynąć na przebieg zawodów?

- Pogoda jest fantastyczna. Wszyscy ocenili, że trafiliśmy najlepiej jak tylko można było. W nocy jest mróz i lód „rośnie”, w tej chwili jego grubość wynosi od 25 do 27 centymetrów, więc jest bardzo bezpieczny. Jeżeli przyjdzie odwilż, to nie ma najmniejszego wpływu na przebieg imprezy. Nawet gdyby w ciągu dnia była odwilż i trochę wody pojawi się na lodzie, to utworzy się tzw. poduszka wodna między płozą bojera a lodem. I bojery pojadą szybciej - dodaje Andrzej Bogdański.
Uczestnikom nawet nie przeszkadzał słaby wiatr. Wystarczyło, aby osiągać wymagane prędkości.

- Dziś wiatr nie jest zbyt silny, ale lód jest czysty i szybki, więc nie trzeba zbyt dużo wiatru do szybkiego latania - mówił nam wczoraj Mikołaj Mickiewicz z Mikołajek, uczestnik zawodów w Żninie.

- Tu lód jest pierwszej klasy - dodawali inni.
Do Żnina przyjechało 75 zawodników z ekipami technicznymi i rodzinami. W sumie około dwieście osób.
Sportowcy oraz ich ekipy zostali rozlokowani w dwóch hotelach w Żninie, w hostelu w Wenecji, w Jadownikach, a nawet w Wąsoszu. Można powiedzieć, że pod względem organizacyjnym dla miasta to sprawdzian przed zapowiadanymi na lato tego roku zawodami motorowodnymi.

Zobacz koniecznie: W zawodach podlodowych w Żninie zmierzyli się wędkarze z regionu [zdjęcia]


Romuald Koperski to pianista, rekordzista Guinnessa za wykonanie najdłuższego koncertu fortepianowego na świecie, podróżnik, pionier wypraw samochodowych po Syberii i pisarz. W tym roku do jego osiągnięć można dopisać kolejny sukces: na pokładzie łodzi wiosłowej pokonał Atlantyk.
Dzień Dobry TVN

Pozostało jeszcze 41 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Zobacz również

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli