AS TRENCIN - LEGIA 0:1 (0:0)
Bramka: Nikolić (70)
LEGIA: Malarz - Bereszyński,Lewczuk, Pazdan, Brzyski - Aleksandrow (89. Broź), Jodłowiec (86. Hamalainen), Kopczyński, Kucharczyk - Moulin - Nikolić (76. Prijović).
Przedmeczowe obawy o przeciętną formę mistrzów Polski znalazły potwierdzenie w Żylinie. Piłkarze ze stolicy nie zachwycają w lidze, jednak w eliminacjach Ligi Mistrzów, po mękach, udaje się im uzyskiwać korzystne rezultaty.
Spotkanie w Żylinie, rozgrywane na sztucznej trawie, przebiegło pod dyktando mistrza Słowacji. Grę Trencina kreowało trio piłkarzy- Rabiu, Bero i Holubek. Groźnie było pod bramką Malarza zwłaszcza, gdy lewą stroną szarżował ten ostatni, nominalnie skrzydłowy, a przeciwko Legii występujący z konieczności na lewej obronie.
Do przerwy to, że Legia nie przegrywała zawdzięcza swojemu bramkarzowi. Malarz, co najmniej, trzykrotnie popisał się nadzwyczajnymi umiejętnościami.
Piłkarze ze stolicy zagrali w pierwszych 45 minutach zachowawczo. Przyzwoicie wyglądała organizacja gry obronnej, ale ofensywie za mało było nieszablonowych rozwiązań. Ale okazje były; dwukrotnie bliski pokonania bramkarza Chovana był Nikolić.Nie udało się...
Po zmianie stron pierwszy kwadrans w wykonaniu warszawian był niemrawy; dopiero od 65 min. gościom udało się wyjść spod pressingu i zaatakować lewą stroną. Kucharczyk urwał się rywalom i biegnąć do linii pola karnego dośrodkował na 5. metr do Nikolicia, którzy uprzedził kryjącego go obrońcę, po czym strzałem w środek bramki pokonał Chovana.
Lotto [wyniki losowania, transmisja online]
Gospodarze dążyli do szybkiego wyrównania, ale ich akcje nie były starannie przygotowane. „Szukali” też fauli blisko pola karnego gości, lecz arbiter z Białorusii nie dawał się nabierć na te „sztuczki”.
A. Malarz tonuje nastroje po wygranej z AS Trenczyn
Press Focus
W ostatnich minutach legioniści szanowali wynik i mądrze oddalali grę od własnego pola karnego.
W sumie mistrzowie Polski nie olśnili swoją grą. Mieli zdecydownie więcej złych momentów w grze. Na szczęście, w ich szeregach nie zawiódł bramkarz Malarz i najlepszy strzelec ekstraklasy poprzedniego sezonu - Nikolić (4 gol w eliminacjach. Najważniejsze, że Legia wykonała duży krok w kierunku awansu do 4. rundy.