Budowę dziedzińca zakończono we wtorek. "Rzutem na taśmę" przed 1 września.
- Dotychczas między czterema budynkami naszej szkoły mieliśmy plac w części asfaltowy i w części gruntowy. Gdy było ciepło, dzieci brudził kurz, gdy padał deszcz - błoto. Teraz mamy dziedziniec z prawdziwego zdarzenia, wyłożony kostką - cieszy się dyrektor Wróblewska.
Do pełni szczęścia w "dwójce" brakuje już tylko wielofunkcyjnego boiska. Jego budowę niedawno rozpoczęto. Finał planowany jest na koniec lutego 2012 r. Uczniowie będą mogli na nim grać w nogę, siatkę i koszykówkę, biegać na 60 metrów, skakać w dal i wzwyż.
"Dwójka" była tą szkołą w mieście, w której latem wykonano najdroższe prace remontowo-budowlane. Sam dziedziniec kosztował 130 tys. zł.
W tej placówce, za pieniądze zebrane podczas szkolnych festynów, wykonano także sporo drobniejszych, prac, m.in. malowanie klas i korytarzy. - Ponieważ spodziewamy się kilkunastu 6-latków, jedną z klas specjalnie przygotowaliśmy pod ich potrzeby. Kupiliśmy mniejsze mebelki - mówi dyrektor Wróblewska. - Do rozpoczęcia roku szkolnego jesteśmy gotowi.
Gotowi do przyjęcia uczniów są także szefowie pozostałych miejskich szkół. - Zaplanowane remonty już się zakończyły - zapewnia Anna Borowska, rzecznik urzędu miasta.
W "trójce" uczniowie będą ćwiczyli na nowym parkiecie w sali gimnastycznej. Gimnazjaliści natomiast będą cieszyli się z odmalowanych klas, korytarzy oraz szatni, którą urządzono w pomieszczeniach wcześniej zajmowanych przez archiwum miejskie.
Czytaj e-wydanie »