Wąbrzeźno ma swoją maskotkę
Sposobów na promocję miasta jest mnóstwo, ale nie każdy sprawdza się tak, jak uroczy pluszak, który od razu przyciąga wzrok. Dlatego też w 2020 roku władze Wąbrzeźna ogłosiły konkurs na stworzenie projektu miejskiej maskotki. Do Urzędu Miasta Wąbrzeźna wpłynęło wówczas 85 projektów z całej Polski. Ostatecznie zwyciężył projekt pani Ewy Wielochy z Inowrocławia. Na jego podstawie uszyty został Wąbrzuś. Ale nie od razu udało się go powołać do życia!
Okazało się, że niepowtarzalność projektu spowodowała trudności w znalezieniu szwalni, która podjęła się tego zadania. Wąbrzuś jest jaszczurką, i to nie bez powodu, bowiem jaszczurki od lat królują na wąbrzeskim rynku. To dwie fontanny, szczególnie uwielbiane przez dzieci w okresie letnim i – przede wszystkim – symbol Wąbrzeźna, bo kojarzony jest z powstaniem Towarzystwa Jaszczurczego założonego w 1397 roku – wówczas prężnie działającej na ziemi chełmińskiej organizacji broniącej interesów rycerskich.
Ostatecznie jednak udało się znaleźć firmę, która podjęła się realizacji projektu, i tak też Wąbrzuś powstał, trafiając do Wąbrzeźna pod koniec marca 2022 roku. Od tamtej pory wyrusza w podróże z mieszkańcami, a przy okazji wykonuje bardzo ważną pracę – promuje miasteczko!
Wąbrzuś się rozszalał
Wąbrzuś przypadł do gustu mieszkańcom miasta, którzy zaczęli zabierać go ze sobą w najróżniejsze podróże. Jak wiadomo, zaczęło się od Wąbrzeźna, gdzie Wąbrzuś pozował na plaży pod palmą nad Jeziorem Zamkowym, ale później, w bardzo szybkim tempie, zaczął się teleportować w różne rejony globu. Trudno było za nim nadążyć, ale to nic dziwnego, w końcu jest szybko biegającą jaszczurką.
Od 2022 roku Skarbiec Wąbrzeski, Urząd Miasta Wąbrzeźna oraz Miejska Biblioteka prowadzą kronikę z podróży Wąbrzusia. Na Facebooku cyklicznie pojawiają się posty, w których widać efekty przemieszczania się jaszczurki. W ostatnim czasie Wąbrzuś odwiedził Tunezję, Dubaj czy Maroko.
Ogromnym hitem dla mieszkańców Wąbrzeźna i nie tylko był fakt, że Wąbrzuś powędrował na Tubkal – najwyższy szczyt Maroka i gór Atlas! O jego bezpieczeństwo zatroszczyli się mieszkańcy, Marcin Wroblewski i Michał Dziób. Wąbrzuś pojawił się także w Kolumbii. W Cartagenie odwiedził pomnik pisarza Gabriela Garcíę Márqueza, Podróżując po Medellín. Pluszowy globtroter odwiedził miejsca związane z historią Pablo Escobara.
Oprócz tego Wąbrzuś pojawił się już we Włoszech, w Watykanie, Czechach, Austrii, Portugalii, na Łotwie i Litwie, w Finlandii, Estonii czy Słowenii. Przesyłał pozdrowienia także z Turcji i Tunezji oraz Japonii! Widać go było również w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Grecji, Azerbejdżanie, Stanach Zjednoczonych, Egipcie oraz na Wyspach Zielonego Przylądka. Dotarł też na… Arktykę! A to z pewnością nie wszystkie państwa, które udało mu się odwiedzić.
Warto też wspomnieć, że Wąbrzuś równie chętnie zwiedza Polskę! Udało mu się zwiedzić m.in. Dom Mostowiaków z serialu „M jak Miłość” czy też poznać lekarzy z Leśnej Góry z serialu „Na dobre i na złe”. Był także pod Grunwaldem, w Gdańsku, Toruniu, Warszawie czy w Tatrach.
– Spośród kontynentów brakuje już tylko Australii i Antarktydy, ale oczywiście czekamy na kolejne dowody jego podróżowania po świecie! – czytamy na Facebooku Skarbca Wąbrzeskiego.
Podróże Wąbrzusia można śledzić na Facebooku. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Wąbrzuś.
