Jeden z ludzi-wilków próbuje zaatakować chłopca, drugi - staje w jego obronie. Incydent ten stanie się punktem zwrotnym w życiu Timothyego. Niedługo po feralnej nocy Timothy dowiaduje się, że do gangu, który stanął w jego obronie, należą jego krewni. Jak się potoczą losy nastolatka?
To opowieść o śmiertelnym starciu wilkołaków, którego stawką jest życie chłopczyka.
Wilkołak to człowiek, który potrafi się zamienić w wilka. Jest wtedy groźny dla innych ludzi i zwierząt, bo atakuje w morderczym szale. Wilkołakiem można stać się za sprawą rzuconego uroku albo po ukąszeniu przez innego wilkołaka. Można też przeistoczyć się w wilka nacierając się specjalną maścią. Niektórzy stają się wilkołakami podpisując pakt z samym diabłem. W jaki jednak sposób krewni małego Timothyego stają się co noc wilkołakami, tego nie wiadomo.
Dwa gangi wilkołaków, poruszających się z błyskawiczną prędkością oraz rzucających śmiercionośne klątwy, obserwują mroczne niebo, na którym właśnie wschodzi krwistoczerwony księżyc. Zwiastuje on spełnienie prastarego proroctwa. Choć oba gangi łączą więzy krwi oraz chęć przetrwania, to jednak jedni są dobrzy, drudzy - źli.
Gdy wzejdzie księżyc
Timothy (w jego postać wcielił się Matthew Knight) mieszka z rodziną w małym, spokojnym miasteczku Hugenot w Ameryce. Wkrótce chłopiec będzie obchodził urodziny. Nastolatek, który po lekcjach wolny czas spędza na zabawach ulubionymi samochodzikami, nawet nie przypuszcza, że wkrótce będzie mógł przeobrażać się w wilkołaka. Jego matka, Rachel (gra ją Rona Mitra) sądzi, że syn po prostu ma bujną fantazję i stąd te jego wymysły. Jednak ci, którzy strzegą go od urodzenia, wiedzą, że chłopiec jest półkrwi wilkołakiem i kiedy wzejdzie czerwony księżyc, malec osiągnie nadzwyczajną moc, dzięki której może zmienić przeznaczenie całej rodziny. Wiedzą też, że niezwykła zdolność Timothyego, niestety, zagraża jego życiu.
Niezwyczajne dziecko
Babcia, wujek, kuzynka i jej narzeczony, u których wychował się Timothy, wiedzą, że nie jest on zwyczajnym dzieckiem. Rodzina chroniła malca nie tylko przed wrogami, ale także przed samą sobą, bo w każdą pełnię księżyca członkowie rodziny zamieniali się w wilkołaki. Znaleźli jednak sposób na zerwanie z takim życiem. Wiedzą, że dopóki nie posmakują ludzkiej krwi, stare proroctwo nie spełni się.
Walka o przetrwanie
Pozostałe wilkołaki, których prowadził instynkt zabijania, upajając się nieśmiertelnością, przygotowywały się do walki o być albo nie być. Kiedy w miasteczku pojawiają się bezwzględni Varek, Zo i Sonya, 12-latek staje się przyczyną konfliktu. Nagle brat stanie przeciwko bratu, ukochany przeciwko ukochanej, a dobro przeciwko złu. Dwie watahy rozpoczną walkę o przejęcie kontroli nad chłopcem, od którego zależą ich losy.
Stan Winston, miłośnik wilkołaków i filmów o nich, czterokrotny laureat Oscara, podjął się realizacji tego horroru. - Oglądałem ostatnie dokonania filmowców w kreowaniu postaci wilkołaków przy użyciu efektów komputerowych. Zatracono w nich ludzki aspekt tych istot - uważa Winston. - Ja chciałem zrobić zupełnie coś innego.
Winston postanowił więc, że jego wilkołak będzie człowiekiem-wilkiem na dwóch nogach. Chciał pokazać w wilkołaku ludzkie cechy. - Szkła kontaktowe upodabniające oczy do wilczych, łapy i pazury, które nie mogły przeszkadzać w posługiwaniu się bronią i w wykonywaniu numerów kaskaderskich, kombinezon imitujący futro. Tak wyglądają moje wilkołaki. Są najpiękniejszymi bestiami na ziemi - dodaje.
