Już blisko rok opisujemy na naszych łamach społeczną batalię, prowadzoną dla przywrócenia połączeń kolejowych na trasie Inowrocław - Zduńska Wola - Katowice. Włączył się w nią Związek Zawodowy "Kontra", działający przy inowrocławskim oddziale Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy, należącego do spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Walczy on zwłaszcza o utrzymanie i rozszerzenie kursów na trasie Inowrocław - Piotrków Kujawski.
Utrzymać istniejące i wprowadzić dwie kolejne pary
Związkowcy w piśmie skierowanym do władz województwa, posłów i lokalnych samorządów żądają pozostawienia w nowym rozkładzie PKP pociągu osobowego, odjeżdżającego z Inowrocławia do Piotrkowa Kuj. po godzinie 19-tej i powracającego około godziny siódmej.
Ponieważ w miejscowościach na tej trasie mieszka wiele osób dojeżdżających do pracy i szkół w Inowrocławiu domagają się także wprowadzenie dwóch kolejnych par pociągów, które umożliwią wielu osobom dojazd i powrót z pracy. Pierwsza para to wydłużenie relacji pociągu relacji Twarda Góra - Inowrocław na relację Twarda Góra - Piotrków Kujawski z odjazdem z Inowrocławia ok. godz. 7.25 oraz powrót tego pociągu z Piotrkowa Kuj. ok. godz. 9.00. Druga postulowana para to wydłużenie pociągu relacji Bydgoszcz - Inowrocław do Piotrkowa Kuj. z odjazdem z Inowrocławia o godz. 15.35 oraz powrót tego składu z Piotrkowa Kuj. o godz.17.00.
Mądrzej gospodarować pieniędzmi
- Nie żądamy zwiększenia nakładów finansowych na pociągi w naszym województwie. Domagamy się jedynie rozsądnego nimi dysponowania i równego traktowania wszystkich powiatów z dobrze rozwinięta infrastruktura kolejową - mówi Józef Ulaniecki, przewodniczący Komisji Zakładowej związku "Kontra" w Inowrocławiu.
- Swoje żądania kierujemy przede wszystkim pod adresem dzielącego fundusze Urzędu Marszałkowskiego. Uważamy, że mądrzejsze gospodarowanie publicznymi pieniędzmi umożliwi w pełni pokrycie kosztów proponowanych przez nas połączeń. Przeprowadziliśmy stosowne obliczenia, które to potwierdzają.
Związkowcy pytają m.in., dlaczego między godz. 13.36 a 15.40 na z Bydgoszczy do Torunia jeździ aż 6 pociągów pasażerskich? Czy nie można zrezygnować choćby z jednego kursu? Dlaczego utrzymywana jest para pociągów Toruń Wsch. - Aleksandrów Kuj. - Ciechocinek, skoro jeździ nimi mało podróżnych? (Dla dojeżdżających z Polski do kujawskiego kurortu wystarczyłaby relacja Aleksandrów Kuj. - Ciechocinek).
Na przejazdy turystyczne kasa jest...
- Można odnieść wrażenie, że pieniądze na pasażerską komunikację kolejową nie są wykorzystywane rozsądnie. Z jednej bowiem strony wiele osób nie może z braku połączeń dojeżdżać do pracy, a z drugiej strony Urząd Marszałkowski nie szczędzi na organizowanie przejazdów turystycznych z Torunia do Golubia Dobrzynia. Brakuje niby pieniędzy na zapewnienie połączeń na trasie Inowrocław - Piotrków Kuj., a znajdują się one na odbudowę toru pomiędzy Golubiem Dobrzyniem a Kowalewem Pomorskim... - dodaje rozgoryczony Józef Ulaniecki.
Do sprawy wrócimy.
