Dzwonię do Miszy - wiem, że tylko tak należy się do niego zwracać, proszę o spotkanie. Chętnie się zgadza. - Ale przed 10 lipca - stawia warunek. - Bo wie pani, przez ten alkohol to ja muszę teraz iść do szpitala, a akurat się miejsce zwolniło. - Gdzie się widzimy? - pytam. - Gdzieś na świeżym powietrzu, na neutralnym gruncie, może na bulwarze - odpowiada Misza. Dobrze, może więc spotkamy się "pod kotwicą", tam przynajmniej bez trudu się rozpoznamy.
Poranek jest chłodny,
przed chwilą spadł deszcz, przychodzę na spotkanie kilka minut przed umówioną godziną - Misza już jest. Patrzy wyczekująco, od razu go poznaję.
- Myślałem, że pani nie przyjdzie, bo taka dzisiaj pogoda - mówi. - Usiądźmy sobie na ławeczce, porozmawiamy.
Misza od razu urzeka mnie swoją otwartością i bezpośredniością. Zanim zdążę o cokolwiek zapytać, zaczyna mówić: - Miałem szczęście, bo poznałem prezesa fundacji (Fundacja Druga Szansa - przyp. MJ), a fundacja bardzo pomaga wielu ludziom, którzy wychodzą z więzienia, nie mają pracy, mieszkania, rodziny. Kiedy ja wyszedłem, byłem całkowicie zagubiony. Tym bardziej, że piłem jeszcze przed więzieniem.
Ale już nie pije. Jak to się stało? - Byłem na terapii w Czerniewicach - opowiada Misza. - Tam poznałem mechanizm mojej choroby, zrozumiałem, jak alkohol manipuluje człowiekiem. Teraz już wiem, co to jest nałogowa regulacja uczuć. To tzw. pijane myślenie. Jak ktoś mnie wkurzy albo coś mi nie wyjdzie, pójdę i wypiję, a wtedy moje problemy znikną - tak myślałem. Sądziłem, że alkohol to wyzwalacz.
Ale od początku
Jak to było z tym więzieniem? - Przesiedziałem w zakładzie karnym 16 lat, przeżyłem bunt w więzieniu w Czarnym. O, spojrzy pani, miałem nawet przestrzelone nogi, teraz jestem inwalidą. A w więzieniu to jest tak, że człowiek, który tam przebywa, żyje jedynie wolnością - zwłaszcza teraz, więźniowie tylko oglądają telewizję, różne seriale, tworzą sobie wykrzywioną wizję świata. Układają scenariusze - wyjdę, będę miał kobietę, pieniądze, alkohol. Ale to nigdy tak nie jest, kara jest dopiero na wolności.
Co to za kara? - Wychodzi się z zamknięcia i nie ma się dokąd wrócić - ciągnie swoją opowieść Misza. - Nic nie jest takie jak w telewizji. Pojawia się agresja, złość, czasem depresja. I nie wiadomo, co z nią zrobić. Ja jak wyszedłem, wolałem wypić sobie parę piw, niż dać komuś w mordę. I tak to się toczy. Czytałem ostatnio w jakimś artykule, że 80 proc. przestępstw popełniają ludzie pod wpływem alkoholu - wszystko: kradzieże, pobicia, gwałty. I tak się to koło zamyka, w naszym kraju tak naprawdę nie ma resocjalizacji, więc większość byłych więźniów wcześniej czy później wraca do zakładu. A ja chciałem zmienić swoje życie, ale jak się opuszcza więzienie, to nie ma żadnego drogowskazu. Takich jak ja traktuje się u nas jak margines. Ja wiem, że do niego należałem i że to była konsekwencja moich życiowych decyzji, ale chciałem z tego wyjść.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej 12 lipca.
Gdzie po pomoc?
W Toruniu jest wiele miejsc, w których osoby uzależnione od alkoholu oraz ich rodziny mogą znaleźć pomoc. Podajemy kilka adresów, które warto zapamiętać.
Instytucje oferujące pomoc osobom uzależnionym:
1.Wojewódzka Poradnia Uzależnień i Współuzależnienia, ul. Szosa Bydgoska 1, Toruń, tel. 056 622 68 31, 056 622 89 08. Poradnia czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30 do 20.00.
2. Ośrodek Terapii Odwykowej Uzależnień Pododdział Młodzieżowy Terapii Uzależnień, ul. Tramwajowa 2/4, Toruń, tel. 056 623 62 14. Program ośrodka adresowany jest do osób uzależnionych od narkotyków i krzyżowo uzależnionych od narkotyków, alkoholu i leków.
3. Ośrodek Krótkoterminowej Terapii Uzależnień, ul. Szosa Bydgoska 1, Toruń, tel. 056 654 93 28
4. Oddział Odwykowy Całodobowy, ul. Włocławska 233, Czerniewice 87-100 Toruń, tel. 056 622 93 21, 056 622 92 33. Oddział dysponuje 43 miejscami (w tym 6 miejsc dla kobiet) w pokojach 2 i 3- osobowych. Do podstawowych zadań oddziału należy prowadzenie diagnostyki i psychoterapii osób uzależnionych od alkoholu. Czas oczekiwania na miejsce w oddziale wynosi 2-3 tygodnie.
5. Całodobowy Młodzieżowy Oddział Leczenia Uzależnień, ul. Włocławska 233, Czerniewice 87-100 Toruń, tel. 056 637 78 13 lub 056 622 90 61. Ośrodek ma charakter koedukacyjny i przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży nadużywającej lub uzależnionej od różnych substancji psychoaktywnych (alkohol, marihuana, amfetamina, substancje wziewne, itp.) w wieku od 14 do 20 lat.
Inne instytucje
świadczące pomoc osobom uzależnionym i współuzależnionym:
1. Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - Zespół Interwencyjno-Motywacyjny, ul. Batorego 38/44, Toruń, tel. 056 62 325 19 Czynna w czwartek od 16.30 do 19.30.
2. Stowarzyszenie Profilaktyki Uzależnień - "Zdrowa Rodzina", ul. Kościuszki 23, Toruń, tel. 056 623 23 62 - Świetlica Socjoterapeutyczna - Grupy: AA, DDA. Ośrodek zajmuje się pomocą dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych, głównie z problemami uzależnienia w rodzinie. Konsultacje dla pedagogów, warsztaty dla nauczycieli z zakresu profilaktyki.
Grupy wsparcia
dla osób uzależnionych i ich rodzin:
1. Grupa AA (Anonimowych Alkoholików) "Powrót z U", ul. Strumykowa 4, Toruń, tel. 056 622 6214.
2. Grupa AA "Odwaga" - Izba Wytrzeźwień, ul. Kasztanowa 16, Toruń, tel. 056 645 89 96. Czynna w poniedziałki, piątki - 17.00. Porady prawne: codziennie w godzinach 13.00-17.00.
3. Klub Abstynenta "Flisak", ul. Wielkie Garbary 2, Toruń, tel. 0 605 638 203.
4. "Zdrowa Rodzina", ul. Kościuszki 23, Toruń, tel. 056 623 23 62.