"Załadunek międzyplanetarnego frachtowca "Nieujarzmiony" opóźniał się, mimo że w lukach bagażowych rozbrzmiewał stukot setek nóg robotów niczym tętent hordy prehistorycznych mamutów" - tymi słowami rozpoczęło się dyktando podczas XI edycji konkursu "O Tytuł Mistrza Ortografii w Powiecie", które odbyło się w jabłonowskim gimnazjum. Wzięli w nim udział uczniowie z Bobrowa, Brodnicy, Brzozia, Górzna, Jabłonowa, Jastrzębia, Szczuki i Zbiczna.
Przeczytaj także:Bezkonkurencyjni podczas etapu w Jabłonowie byli kolarze z zagranicy
- Konkurs przebiegał w dwóch etapach: najpierw wszyscy uczniowie pisali dyktando, później 12 najlepszych zmagało się z trzema dodatkowymi zadaniami - informuje Halina Gawenda, autorka konkursowego dyktanda. - Spośród nich wyłoniono 5 laureatów i 7 finalistów.
Dyktando nie należało do prostych. Gimnazjaliści musieli zmierzyć się z takimi wyrazami jak: akwalung czy anihilacyjny, które nie jednej dorosłej osobie mogłyby sprawić trudność w napisaniu.
- Inspiracją do napisania tegorocznych zadań były dla mnie dyktanda Stanisława Lema, które układał na poczekaniu, by siostrzeńca swojej żony - Michała Zycha nauczyć ortografii - podkreśla Halina Gawenda.
Najlepiej z zadaniami konkursowymi poradziła sobie Anna Pilarska z Gimnazjum w Brzoziu. Drugie miejsce ex aequo zajęli Wiktor Płoski z Gimnazjum nr 1 w Brodnicy i Joanna Fiszer z Górzna. Trzecią nagrodę przyznano Matyldzie Łukaszewskiej z Gimnazjum w Bobrowie. Czwarte miejsce przyznano Agacie Tesmer z Gimnazjum nr 2 w Brodnicy.
Czytaj e-wydanie »