
Mieszkaniec Górzna od kilku miesięcy miał pisać z dziećmi i zapraszać je na spotkania
W sobotę, 14 maja na Facebooku na profilu organizacji Strażnicy Dziecięcych Marzeń transmitowano ujęcie 31-letniego Mateusza z Górzna w powiecie brodnickim, który miał korespondować z kilkorgiem dzieci w wieku poniżej 15 lat, a niektórym z nich miał proponować pieniądze w zamian za czynności seksualne.
Organizacja ta na Facebooku opisuje siebie jako zwalczającą proceder pedofilii. Jej priorytetem jest pomoc i ochrona dzieci przed niebezpieczeństwem czyhającym na nie w realu i w sieci. Podczas wspomnianej transmisji tzw. "łowcy pedofili" cytowali z komunikatora internetowego zdania, które miał pisać 31-latek, m.in. świadczące o tym, że miał proponować dzieciom pieniądze za spotkania w hotelu, zakup prezerwatyw, a nawet współżycie. Ponadto 31-latek w trakcie 9 miesięcy, gdy korespondował z dziećmi, do jednego z nich miał pisać, że współżył na imprezie z 11-latką.
Zatrzymany 31-letni Mariusz z Górzna tłumaczył "łowcom pedofilii", że pisał tak z głupoty i z nudów.
Warto dodać, że Strażnicy Dziecięcych Marzeń z 31-latkiem z Górzna pierwszy raz mieli do czynienia właśnie 9 miesięcy temu, gdy mężczyzna po raz pierwszy zaczepił na jednym z portali internetowych wirtualnie stworzoną przez organizację 14-latkę.
31-latek z Górzna nie usłyszał zarzutów w Komendzie Powiatowej Policji w Brodnicy
Asp. Michał Tatkowski pełniący obowiązki zastępcy oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy potwierdził nam, że osoby, które obywatelsko ujęły 31-latka zadzwoniły do brodnickiej komendy z informacją o tym zdarzeniu. Na miejsce dotarł patrol policji, który przetransportował podejrzanego do brodnickiej komendy. Policjanci od organizacji, które obywatelsko zatrzymały mężczyznę otrzymali wszystkie materiały, które miały potwierdzić, że mężczyzna z Górzna dopuścił się przestępstwa. Materiały te policjanci przeanalizowali i okazało się, że nie było żadnych podstaw do tego, aby brodniccy policjanci mogli przedstawić jakiekolwiek zarzuty 31-latkowi, w związku z czym w brodnickiej komendzie mężczyzna żadnych zarzutów nie usłyszał.
- Został przesłuchany nie jako podejrzany, a jako świadek i zwolniony
- przekazał nam asp. Michał Tatkowski pełniący obowiązki zastępcy oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy.
Mieszkaniec Górzna został przetransportowany do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie
Mężczyzna miał jednak dopuścić się przestępstwa na terenie Krakowa, w związku z czym w poniedziałek, 16 maja wieczorem po 31-latka przyjechali policjanci z Komendy Miejskiej Policji z Krakowa, którzy przetransportowali go do tego miasta. Od oficera prasowego tamtejszej komendy próbowaliśmy dowiedzieć się m.in. w jakim kierunku ma być prowadzone postępowanie w tej sprawie oraz czy 31-latek przebywa w areszcie. Anna Wolak-Gromala z Zespołu Prasowo-Informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie potwierdziła nam fakt, że kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie na terenie województwa kujawsko-pomorskiego zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzewanego o popełnienie przestępstwa, jednak odmówiła przekazania szczegółów dotyczących tej sprawy.
- Na ten moment z uwagi na dobro sprawy nie udzielamy więcej informacji
- podkreśliła Anna Wolak-Gromala z Zespołu Prasowo-Informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że już wcześniej dochodzenie przeciwko temu mężczyźnie prowadziła policja w Krakowie.
Przypomnijmy, że zgodnie z art. 200 Kodeksu Karnego kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,
podlega karze pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.