https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walka z niżem w szkołach nie ma polegać na ratowaniu etatów

(aj)
W szkołach jest coraz mniej dzieci
W szkołach jest coraz mniej dzieci sxc.hu
Gimnazja przy wiejskich szkołach czy może współpraca z powiatem? Samorząd musi znaleźć sposób na ratowanie szkół przez niżem.

Rada miejska na ostatniej przed wakacjami sesji zapoznała się z informacją na temat przygotowania do roku szkolnego, który zacznie się we wrześniu. Przypomnijmy, że z danych wynika iż w nowym roku szkolnym w gimnazjum będzie najmniejsza liczba dzieci w historii placówki - 480 uczniów. Wzrosła liczba dzieci w pierwszych klasach. Jednak to tylko chwilowy wzrost. Kolejne roczniki nie będą już tak liczne. Jak niedawno informowała radna z wieloletnim stażem nauczycielskim, Teresa Kujawa w ubiegłym roku urodziło się w gminie o ponad sto dzieci mniej niż w roku poprzednim. Dla szkół oznacza to, że ubędzie kilka oddziałów. Wydatki na oświatę to największa kwota w gminnym budżecie. Jeśli szkoły będą pustoszały, wydatki te jeszcze wzrosną.

Radny Konrad Andrzejewski zaproponował więc, aby rada miejska rozpoczęła dyskusję nad koniecznymi zmianami w oświacie. Jego zdaniem trzeba zastanowić się nad zrezygnowaniem z gimnazjum w Bielicach, które na mocy porozumienia z gminą prowadzi powiat. Zdaniem Konrada Andrzejewskiego dla gminy korzystniejsze mogłoby być utworzenie klas gimnazjalnych przy szkołach w Gębicach i Wylatowie. Taka recepta na niż demograficzny nie spodobała się pozostałym radnym.

- Gimnazjum w Bielicach nic nas nie kosztuje. My tam nie dokładamy nic poza subwencję. Likwidacja nie uratuje naszego gimnazjum, bo do Bielic chodzą także uczniowie spoza naszej gminy - mówi Teresa Kujawa. - Lepiej zrobić gimnazjum z naszą szkołą ponadgimnazjalną w Mogilnie (chodzi o Zespół Szkół przy ulicy Dworcowej).

- Podzielam pogląd pani Kujawy. Utworzenie dodatkowego gimnazjum w gminie, pogorszyłoby tylko sytuację tego w Mogilnie - mówi Paweł Molenda, szef klubu PSL.

Dodajmy, że rozwiązanie polegające na łączeniu gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych popiera także powiat. Dlatego kilka lat temu zabiegano o to, aby gimnazjum gminy Jeziora Wielkie przenieść do liceum w Strzelnie.

Szkoły powiatowe też borykają się ze spadkiem liczby uczniów. Jednak w zespole szkół łatwiej jest znaleźć godziny dla nauczycieli i łatwiej zachęcić ucznia do podjęcia nauki w tej placówce, która ma bogatszą ofertę.
Jarosław Lorek, dyrektor Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli przyznaje: - Trzeba będzie pochylić się nad problemem reorganizacji szkół.
Dyrektor dodaje, że gmina nie ucieknie od problemu niżu demograficznego i powinna rozmawiać z ościennymi samorządami. Jak podkreśla, wczesne i spokojne podjęcie dyskusji, to szansa na podjęcie przemyślanych decyzji.

W gminnych szkołach nie ma na razie wielu zwolnień wśród nauczycieli. Jednak od września niektórzy z nich będą mieli jedynie część etatu.

Pytani o sytuację w szkołach sami pedagodzy przyznają, że boją się o pracę. Dodają jednak nieoficjalnie, że jeśli mówi się o zmianach w szkołach, to nie powinny one polegać na ratowaniu etatów pracowników, ale na lepszej dydaktyce.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tubylec

Jak donosi pewien lokalny tygodnik, burmistrz Matczak nie walczy o utrzymanie ośrodka przy  Parkowej. Tak jak przestał po wygranych przez siebie wyborach walczyć o nasz szpital, tak samo przestał walczyć o Parkową! Dopiero pod wpływem nacisków burmistrz zadeklarował, "że dla świętego spokoju złoży fiszkę o dofinansowanie  z środków unijnych SOSW przy Parkowej". Wielkie brawa dla szefowej Rady Rodziców Pani Barbary Narbut oraz dla Pana dyrektora Podhorodeckiego. Macie moje wsparcie! 

t
tom
W dniu 02.07.2015 o 17:20, miejscowy napisał:

Niech Mogilno weźmie przykład ze Strzelna. Burmistrz Matczak nie pozwolił utworzyć gimnazjum przy miejscowym liceum (a nawet usiłował zablokować połączenie gimnazjum z sąsiedniej gminy z LO w Strzelnie). Obiecał również, że pozostawi w spokoju wszystkie wiejskie szkoły. Okazuje się, że aby pozostać na stołku burmistrza, wcale nie trzeba budować miejskiej obwodnicy. Wystarczy postraszyć, iż kontrkandydaci pozamykają wiejskie szkoły, zwolnią szkolne sprzątaczki oraz pracowników urzędu miejskiego. Walka z niżem w szkołach powinna przecież przede wszystkim mieć na celu utrzymanie status quo dotychczasowej władzy. Ratowanie szkolnych etatów i budżetu gminy, może być wyłącznie środkiem prowadzącym do tego celu.

Niech Mogilno weźmie przykład ze Strzelna. Burmistrz Matczak nie pozwolił utworzyć gimnazjum przy miejscowym liceum (a nawet usiłował zablokować połączenie gimnazjum z sąsiedniej gminy z LO w Strzelnie). Obiecał również, że pozostawi w spokoju wszystkie wiejskie szkoły. Okazuje się, że aby pozostać na stołku burmistrza, wcale nie trzeba budować miejskiej obwodnicy. Wystarczy postraszyć, iż kontrkandydaci pozamykają wiejskie szkoły, zwolnią szkolne sprzątaczki oraz pracowników urzędu miejskiego. Walka z niżem w szkołach powinna przecież przede wszystkim mieć na celu utrzymanie status quo dotychczasowej władzy. Ratowanie szkolnych etatów i budżetu gminy, może być wyłącznie środkiem prowadzącym do tego celu.

Pierdzielicie Hipolicie. Matczak wiejskich szkół nie ruszy!. Wiesz dlaczego?. Ponieważ cały dotychczasowy sukces polityczny  opiera się o wieś. To dzięki polityce Matczaka wiejskie szkoły jeszcze istnieją,kosztem szkół miejskich...Był taki moment że Matczak nie chciał przyjmować na interwencyjne osób które posłały swoje dzieci do konkurencji(Starostwo)..Jest to doskonały przykład jak bardzo wielkie znaczenie mają pieniądze z oświaty w naszej gminie . Śmiało można wywnioskować że sieć gminnych mało dochodowych szkół wiejskich jest utrzymywana przez SOSW s Strzelnie ...Przykład?. proszę bardzo...."Aby ustalić orientacyjną kwotę dodatkowych środków, jakie otrzymuje gmina na ucznia z autyzmem należy przemnożyć 5306 zł przez P7 = 9,5, co daje nam 50 407 zł." (Informator dla rodziny)....Śmiało mogę stwierdzić że dzięki i wyłącznie szkole specjalnej, szkoły wiejskie jeszcze istnieją ..Aby udowodnić że pieniądze że szkoły  specjalnej są przekazywane na inny cel,trzeba by dokładnie prześledzić finanse SOSW..

m
miejscowy

Niech Mogilno weźmie przykład ze Strzelna. Burmistrz Matczak nie pozwolił utworzyć gimnazjum przy miejscowym liceum (a nawet usiłował zablokować połączenie gimnazjum z sąsiedniej gminy z LO w Strzelnie). Obiecał również, że pozostawi w spokoju wszystkie wiejskie szkoły. Okazuje się, że aby pozostać na stołku burmistrza, wcale nie trzeba budować miejskiej obwodnicy. Wystarczy postraszyć, iż kontrkandydaci pozamykają wiejskie szkoły, zwolnią szkolne sprzątaczki oraz pracowników urzędu miejskiego. Walka z niżem w szkołach powinna przecież przede wszystkim mieć na celu utrzymanie status quo dotychczasowej władzy. Ratowanie szkolnych etatów i budżetu gminy, może być wyłącznie środkiem prowadzącym do tego celu.

G
Gość

Jak szkoły mogą być rentowne?

x
xvm

idz do Ewusia po miotłe będziesz rentownie dbał o utrzymanie wizerunku szosy

G
Gość

Co to znaczy "nierentowne"? Jak nasze ukochane państwo goli nas podatkami to niech w całości daje kasę na "bezpłatną" oświatę. A tak goli nas dwa razy: raz w przez podatki, dwa przez budżet gminy. Ciebie ogoliło jeszcze trzeci raz - z myślenia. Co powiesz na "rentowne" drogi? Może jakieś bramki do poboru opłat obsługiwane przez bezrobotnych? Same plusy nieeee ?!?!?

u
umig str

Gmina Mogilno jakoś jawnie potrafi pokazać że w oświecie czas na zmiany. A w Strzelnie Ewuś na siłę utrzymuje  4 nierentowne szkoły wiejskie do których uczęszcza może z 200 uczniów. Jednak o reorganizacji sieci szkół w gminie Strzelno nie ma mowy i tak bedzie dalej a z każdym rokiem jeszcze gorzej

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska