Taksówkarze wyruszyli w poniedziałek rano z pięciu miejsc w stolicy, m.in. z parkingu przy ul. Jubilerskiej na Pradze-Południe oraz spod hipermarketów na Pradze-Północ i Bemowie. Taksówkarze przekonują, że protestują przeciwko nieuczciwej konkurencji, czyli kierowcom, którzy oferują przewozy w ramach aplikacji Uber. Taksówkarze chcą, aby przewoźnicy korzystający z aplikacji mieli obowiązek wyrobienia licencji czy posiadania kasy fiskalnej.
Uber to popularna na całym świecie aplikacja, która służy do zamawiania usług transportu samochodowego poprzez kojarzenie pasażerów z kierowcami korzystającymi z aplikacji. Jest dostępna w największych miastach, w Polsce m.in. w Warszawie, Krakowie i Poznaniu.
Protest ma zakończyć się po południu. Taksówkarze chcą złożyć petycje do premier i ministra infrastruktury i budownictwa.
PROTEST TAKSÓWKARZY | RAPORT Z POLSKI
ZOBACZ TEŻ | Atak na kierowcę Ubera w Warszawie