Obecnie WTZ w Łasinie obejmuje opieką 49 osób, które mają do dyspozycji dziesięć pracowni terapeutycznych w niedawno wyremontowanym budynku przy ulicy Wyszyńskiego w Łasinie.
- Wcześniej, przez ponad 20 lat korzystaliśmy z dobrodziejstwa parafii, która na potrzeby działania WTZ-u użyczyła swój budynek - wspomina Wacław Szramowski. - Dopiero w 2017 roku systemem gospodarczym dokończyliśmy remont wcześniej zakupionego z zasobów komunalnych budynku i z niego korzystamy obecnie - dodaje.
Obok WTZ-u w budynku tym funkcjonuje także spółdzielnia socjalna, którą we współpracy z samorządem, także utworzyła fundacja Ochrona Zdrowia i Rehabilitacja Niepełnosprawnych w Łasinie. Ponadto funkcjonuje tam spółka kapitałowa świadcząca usługi cateringowe, którą z kolei utworzyła spółdzielnia. Zatrudnienie w tej spółce znajdują właśnie osoby z niepełnosprawnością.
To jednak nie koniec rozbudowy budynku przy ul. Wyszyńskiego. - Chcemy rozbudowywać obiekt o minisalę gimnastyczną do fizjoterapii ruchowej dla osób niepełnosprawnych - zdradza Wacław Szramowski, który właśnie tego powodu w zeszłym miesiącu zrezygnował z prezesury w fundacji. Dlaczego?
- Fundacja będzie inwestorem, a spółdzielnia, której jestem prezesem będzie wykonawcą. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, w której przedstawicielem wykonawcy i inwestora będzie ta sama osoba - uzupełnia Wacław Szramowski, którego na stanowisku prezesa WTZ, oraz fundacji Ochrona Zdrowia i Rehabilitacja Niepełnosprawnych w Łasinie zastąpiła Katarzyna Pyszora, w przeszłości pełniąca funkcję m.in.: skarbnika tej fundacji.
