Bo tam właśnie - po zwiedzeniu dworca PKP, muzeum ZSZ im. gen. Maczka, IT i bazyliki - kończyła się koronowska noc muzealna.
Ponad dwie godziny zajęło zwiedzanie kościoła, można było m.in. zajrzeć do jednej z krypt, zobaczyć cudowny obraz Matki Boskiej Byszewskiej, posłuchać o historii kościoła, a także - jak brzmią organy...
A to wszystko za sprawą Bernadety Kaczmarek - organistki i ks. proboszcza Janusza Górala, który zaprosił już wszystkich na przyszłoroczną noc muzealną. Ci, co byli, przyjadą do Byszewa na pewno...
Czytaj e-wydanie »