https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wataha wilków przegoniła rajdowców z podtoruńskiego poligonu

PL
sxc.hu
W sobotę i niedzielę w Toruniu miał się odbyć jeden z największych rajdów offroadowych. Po protestach ekologów - odwołano trasę Baja Gothica.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

Udział w Baja Gothica zapowiedziało około 500 uczestników z całego świata, w tym ekipy startujące w rajdzie Paryż-Dakar 2010. W rajdzie mieli ścigać się kierowcy motocykli enduro, quadów i samochodów terenowych.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, do których należy podtoruński poligon, najpierw wyraziła zgodę na zorganizowanie Baja Gothica, a później ją wycofała. Poparła ją negatywna decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Ich zdaniem w kwietniu przypada okres rozrodu wilków, a wiadomo, że w okolicach Torunia krążą przynajmniej dwie watahy.

Na stronie organizatorów czytamy:
"Szanowni Państwo!
z żalem zawiadamiamy, że rajd BAJA GOTHICA nie odbędzie się w planowanym terminie 24-25.04.2010 z powodu protestów organizacji ekologicznych.

Niestety zebraliśmy dzisiaj żniwo "Rospudy". Ekolodzy i urzędnicy uznali przejazd pojazdów na BAJA GOTHICA za zagrożenie dla ... wilka.

Wilka, którego nikt tam nie widział od 3 lat. Wilka, który jest wrażliwy na pojazdy Baja Gothica, ale zupełnie niewrażliwy na ogień artyleryjski i pojazdy inne...

Opary absurdu w których funkcjonujemy w naszej organizatorskiej branży zatruły już większość głów na stanowiskach decyzyjnych.

Brak możliwości merytorycznej dyskusji pogłębia fakt, że działania "ekologów" odbywają się za plecami i w atmosferze spisku.

Głównym zarzutem jaki usłyszeliśmy z ust działaczy ekologicznych jest m.in. popularyzowanie sportu motorowego w Toruniu (sic!).

Tym bardziej cenimy sobie możliwość współpracy i spotkań z odważnymi , otwartymi ludźmi jakimi są bez wątpienia uczestnicy imprez offroadowych, przedstawiciele Wojska Polskiego i większość ludzi lasu.
Jest nam niezmiernie przykro i zapewniamy, że dołożyliśmy wszelkich starań do legalnego zorganizowania i przeprowadzenia BAJA GOTHICA angażując w "wilczy" problem ważne osobistości. "

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lesnyczlowiek

od 25 lat chodze po poligonie jeśli ktoś chętny oprowadzę po terenie gdzie sa wilki na poligonie torunskim

m
mac
BARDZO DOBRZE że rajd został zablokowany.
w polsce nie ma już prawie miejsca niezaoranego qadem.
ludzie z zachodniej europy przyjeżdzają specjalnie po to by bezkarnie pojezdzić po lesie czy bagnie, połamać kilka drzewek i zaliczyć parę imprezek z ogniskiem. zresztą powoli ten "sport" przenosi się na ukrainę i rumunię bo tam praktycznie nikt tego nie kontroluje a w razie czego za 20$ można
zaskarbić sympatię każdego strażnika czy milicjanta.
w naszym kraju z 38 millionową populacją zostało już niewiele miejsc z ciszą i względnie czystym powietrzem i z pewnością należy je chronić.
m
mac
nie ma już prawie miejsca w polsce nie przeoranego qadem , nawet rezerwaty są regularnie odwiedzane przez fanatyków jazdy terenowej.
do polski przyjeżdźają ludzie z zachodniej europy tylko po to żeby bezkarnie pojeżdzić po lesie lub bagnie, przy okazjii połamać trochę drzew i urządzić
kilka imprezek z ogniskiem. zresztą powoli ten "sport" przenosi się na ukrainę czy rumunię bo tam praktycznie nikt tego nie kontroluje i za 20$ możesz
zaprzyjażnić się z każdym strażnikem czy milicjantem. BARDO DOBRZE że ktoś ten rajd zablokował bo w kraju z 38 milionwą populacją zostało już niewiele miejsc z ciszą i bez spalin. Natomiast treść cytowanego pisma z LP znakomicie obrazuje stosunek tej instytucji do gospodarowania zasobami
naturalnymi które są dobrem narodowym - liczy się tylko zysk z pozyskiwania drewna i handlu gruntami, dokładnie jak miało to miejsce w przypadku
rospudy. z przykrością dodam jeszcze że 95% leśników i myśliwych to ludzie niedokształceni dla których zwierzęta to tylko zwierzyna łowna, i dam sobie rękę uciąć że gdyby na trasie rajdu było rykowisko albo pasły się gąski to bez mrugnięcia i z świętym oburzeniem zaprotestowaliby przeciwko imprezie.
w
wojt
Nie ma nic gorszego niż quad w lesie.
E
El MO hair
Smród i hałas w środku lasu, to nie to samo co inne pojazdy na jego obrzeżach. I daleka artyleria. Czego wymagać jednak od pancernego łba, myślącego kopcącym silnikiem i własnymi zyskami z imprezy ?
M
Mareczek
Wilka, którego nikt nie widział od trzech lat ? Takie dyrdymały może pisać jedynie osoba, która całą swoją wiedzę o wilkach czerpie z bajki o czerwonym Kapturku.

Są tam dwie, albo może i nawet trzy watahy. Jedna z pewnością trzyma się okolic Torunia, kolejna, po drugiej stronie Wisły, w nadleśnictwie Dobrzejewice zahacza o Ciechocinek.
Latem ubiegłego roku na krajowej jedynce na wysokości Otłoczyna samochód walną w watahę. Trzyletni basior nie zdążył przeskoczyć. Robi teraz za eksponat na Uniwersytecie Techniczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy.
R
Remi
No tak znowu tępe głowy mówiące o sobie ekolodzy zablokowali fajna imprezę. Niestety prawdziwych ekologów mamy może tylko kilku, a krzykaczy co by wszystko blokowali a nie odróżnią psa od wilka co nie miara.
e
ekolog
gdzie się pchacie ze swymi śmierdzącymi quadami do lasu? jedźcie sobie na pustynię (jak już musicie)
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska