MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wawrzeńczyce. To o tej małej wiosce zrobiło się głośno, gdy pomylono ją z Zalewem Mietkowskim. Tu sceny są apokaliptyczne

Jerzy Wójcik
W Wawrzeńczycach i najbliższych okolicach tej miejscowości rzeka Strzegomka zrobiła prawdziwe spustoszenie. To tą niewielką wioskę i położony obok zalew kopalni, pomylono we wtorek z Zalewem Mietkowskim.
W Wawrzeńczycach i najbliższych okolicach tej miejscowości rzeka Strzegomka zrobiła prawdziwe spustoszenie. To tą niewielką wioskę i położony obok zalew kopalni, pomylono we wtorek z Zalewem Mietkowskim. Jerzy Wójcik
- Pękł wał na Mietkowie, potrzeba helikopterów z big bagami do łatania - zaalarmował we wtorek, podczas sztabu kryzysowego, prezydent Wrocławia. Po chwili okazało się, że to informacja niczym z Radia Erewań. Nie wiadomo czy pękł, trwa weryfikowanie, a w ogóle to nie Zalew Mietkowski, tylko dużo mniejszy zbiornik w Wawrzeńczycach. Wawrzeńczyce to wieś pod Mietkowem, liczy sobie nieco ponad 200 mieszkańców i przez chwilę była na ustach co najmniej połowy Wrocławia i powiatu. Niestety, to miejsce, pomijając niepotwierdzone pęknięcie wału, już przeżyło prawdziwy kataklizm. Byliśmy tam właśnie we wtorek.

Wawrzeńczyce w gminie Mietków, w powiecie wrocławskim, są tak małe, że po wpisaniu tej nazwy w wyszukiwarkę Google, można odnieść wrażenie, że istnieją tylko Wawrzeńczyce w powiecie krakowskim - wieś o tej samej nazwie, znacznie większa. Podmietkowskie Wawrzeńczyce leżą na drodze z Mietkowa (siedziby gminy) do Kostomłotów. A właściwie leżały, bo tej drogi już nie ma. Została dosłownie zmieciona przez rozszalałą rzekę Strzegomkę i Wawrzeńczyce aktualnie lepiej skomunikowane są z sąsiednią gminą Kostomłoty, niż z Mietkowem, czyli tą w której faktycznie są położone.

Tutaj znajdują się Wawrzeńczyce w powiecie wrocławskim:

Poziom wody w Strzegomce (dopływ większej rzeki Bystrzycy) rósł już od soboty, ale najgorsze przyszło w niedzielę i poniedziałek. Rzeka, której w dolnym biegu zdecydowanie brakuje zbiornika przeciwpowodziowego, rozlała się szeroko na pola i do lasu w gminie Mietków, podmywając drogę i most pomiędzy Wawrzeńczycami a Mietkowem. W poniedziałkowe popołudnie doszło do najgorszego. Woda najpierw uszkodziła most, a następnie porwała go z nurtem i wydostała się ze swojego pierwotnego koryta w Wawrzeńczycach. Następnie przez wiele godzin niszczyła kolejne metry drogi dojazdowej do nieistniejącego już mostu.

W Wawrzeńczycach i najbliższych okolicach tej miejscowości rzeka Strzegomka zrobiła prawdziwe spustoszenie. To tą niewielką wioskę i położony obok zalew
W Wawrzeńczycach i najbliższych okolicach tej miejscowości rzeka Strzegomka zrobiła prawdziwe spustoszenie. To tą niewielką wioskę i położony obok zalew kopalni, pomylono we wtorek z Zalewem Mietkowskim. Jerzy Wójcik

A tak jeszcze chwilę temu wyglądało to miejsce...

Zamiast płynąć właściwym korytem, wyrwała niewielkie obwałowanie i przedostała się do niedużego (w porównaniu z Jeziorem Mietkowskim) zbiornika kopalni kruszyw mineralnych, która znajduje się tuż obok Wawrzeńczyc. Ogromny strumień wody Strzegomki od poniedziałku płynie właśnie przez ten zbiornik i wraca do swojego koryta dopiero w kolejnej miejscowości - Stróża. Czy rzeczywiście na tym zbiorniku doszło do wspomnianego pęknięcia, z pewnością będzie to jeszcze sprawdzane, ale ogrom zniszczeń, jakie już poczyniła w tej okolicy rzeka, może być nieporównywalnie większy od ewentualnego pęknięcia. Chyba, że pęknięcie, o którym wspomniano na sztabie, to właśnie to, które widać na zdjęciach z drona i miało miejsce właśnie w poniedziałek, powodując zmianę przebiegu Strzegomki?

Widać to na zdjęciu poniżej. Zalew, wyrobisko kopalni i w oddali, dużo większy - Zalew Mietkowski:

W Wawrzeńczycach i najbliższych okolicach tej miejscowości rzeka Strzegomka zrobiła prawdziwe spustoszenie. To tą niewielką wioskę i położony obok zalew
W Wawrzeńczycach i najbliższych okolicach tej miejscowości rzeka Strzegomka zrobiła prawdziwe spustoszenie. To tą niewielką wioskę i położony obok zalew kopalni, pomylono we wtorek z Zalewem Mietkowskim. Jerzy Wójcik

Niezależnie od tego, o Wawrzeńczycach wspomniał sam premier Donald Tusk, który natychmiast wkroczył, by uspokoić nastroje i wyprostować tą niefortunną wypowiedź prezydenta Jacka Sutryka podczas posiedzenia sztabu. Wawrzeńczyce i Mietków z pewnością będą potrzebowały środków na odbudowę jednej z najważniejszych dróg w gminie, gdy woda opadnie. Teraz już nie muszą się martwić o ewentualną rozpoznawalność tego miejsca. To chyba jedyny plus całej sytuacji... oczywiście poza tym, że Zbiornik Mietkowski jest bezpieczny. O czym więcej przeczytacie poniżej:

Jacek Sutryk podczas sztabu kryzysowego: Mamy pilną informację! Pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie. Będą podejmowane próby naprawy wałów z użyciem helikopterów![/b]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska