- Wystąpiłem do marszałka Piotra Całbeckiego o udostępnienie flagi województwa kujawsko-pomorskiego - deklaruje w piśmie wysłanym do Pomorskiej wojewoda Rafał Bruski.
Tymczasem jeszcze pod koniec czerwca rzecznik wojewody utrzymywał, że insygniami lokalnymi - w tym herbem województwa - może posługiwać się wyłącznie marszałek województwa: - Wojewoda dysponuje tylko emblematami narodowymi - biało czerwoną flagą i godłem z orłem - argumentuje Piotr Kurek.
Z pytaniem, dlaczego nad Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy nie powiewa flaga z kujawsko-pomorskim herbem, wystąpił do wojewody również Jerzy Derenda, prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy: - Czy wstydzimy się tego, że mamy własne województwo?
Problem z tym, w którym miejscu flaga powinna wisieć, wynika z tego, że wojewoda i marszałek rezydują w różnych miastach. Takich dylematów nie mają w województwie pomorskim. - U nas oba urzędy mieszczą się w jednym budynku - tłumaczy Roman Nowak z biura prasowego wojewody pomorskiego. - Nad gmachem powiewają dwie flagi.
Nie wiadomo, kiedy flaga z godłem dotrze do Bydgoszczy. Na pewno jednak nie zostanie umieszczona na gmachu urzędu wojewódzkiego. - Zakłóciłoby to architektoniczną symetrię budynku - tak brzmi opinia miejskiego konserwatora zabytków, którą otrzymał wojewoda Rafał Bruski.
- Flaga najpewniej pojawi się między gmachami urzędu wojewódzkiego i statystycznego przy ulicy Konarskiego - dodaje Dariusz Gręzicki z biura prasowego wojewody Bruskiego.