www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Mieszkańcy Wyżyn mieli przez chwilę powody do radości. Pod koniec ubiegłego roku prezydent Konstanty Dombrowicz, wymieniając inwestycje planowane na 2010 rok, wspominał między innymi o sezonowym lodowisku przy ulicy Węgierskiej. Koszt budowy obiektu obliczono na 3,3 miliony złotych i taką kwotę zapisano w budżecie na ten rok.
Lokalizacja przy Węgierskiej napotkała na nieprzewidziane trudności. Okazało się bowiem, że powstałyby problemy z dojazdem na przykład straży pożarnej do obiektu czy z zaparkowaniem przy nowym lodowisku. Tym bardziej, że bydgoskie władze zmieniły plany i postanowiły zbudować większe lodowisko niż planowano na początku. Powstać ma obiekt o szerokości 30 i długości 60 metrów - odpowiedni do gry w hokeja.
Oczywiście większe lodowisko oznacza też większą sumę, którą będzie trzeba wydać na budowę. Miasto jednak znalazło na to sposób. Szuka pozabudżetowych źródeł finansowania na realizację inwestycji. Jest szansa, że bydgoskie lodowisko znajdzie się w marszałkowskim programie rozwoju bazy sportowej województwa. Bydgoszcz chce wnioskować o 2 miliony złotych na dofinansowanie budowy lodowiska. Decyzja ma być znana do końca lutego. Gdyby była pozytywna, wtedy inwestycja mogłaby ruszyć już wiosną.
Tymczasem Anna Mackiewicz, radna lewicy, uważa, że skoro lokalizacja przy Węgierskiej jest już nieaktualna, należałoby pomyśleć o innej. - Proponuję, by nowe lodowisko postawić na miejscu stadionu "Chemik". Z sąsiadującą halą mogłyby tworzyć wspaniały kompleks sportowy dla Wyżyn, ale nie tylko dla nich - mówi radna. Dodaje też, że pomysł konsultowała z miejscową radą osiedla, która z entuzjazmem odnosi się do takiej wizji.
Propozycję budowy nowego lodowiska zgłosił Klub Radnych Platformy Obywatelskiej. Zdaniem Adama Fórmaniaka z PO mówienie o lokalizacji obiektu jest przedwczesne.
- Mówiliśmy o Węgierskiej, a potem okazało się, że inwestycja w tym miejscu jest niemożliwa ze względów bezpieczeństwa - dodaje.
Emocje studzi również prezydent Konstanty Dombrowicz. - Lodowisko będzie budowane na "górnym tarasie" Bydgoszczy - ucina. W grę wchodzą więc nadal m.in. Wyżyny, a także Kapuściska czy Wzgórze Wolności.
Prezydent Dombrowicz wyjaśnia, że nowa lokalizacja lodowiska będzie dopiero ustalana. -Obiekt tak czy inaczej będzie służył młodym mieszkańcom Bydgoszczy - dodaje.
Wciąż nie wiadomo, kiedy, i czy w ogóle, ruszy budowa lodowiska przy hali "Łuczniczka". To planowane miało mieścić się w hali mierzącej aż 5 tys. metrów kwadratowych powierzchni, z widownią na 2,5 tys. miejsc. Koszty budowy z kilkunastu milionów złotych urosły jednak kilkukrotnie i miasto zrezygnowało na razie z inwestycji. Podczas ostatniej sesji prezydent Dombrowicz powiedział jednak, że Bydgoszcz nie wycofuje się jednak z planów budowy lodowiska przy "Łuczniczce".
