https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wda Świecie pewnie wygrała z Unią Solec Kujawski

(slaw)
W tej sytuacji Karol Lewandowski urwał się obrońcom Wdy, ale mając przed sobą tylko Roberta Tomaszewskiego nie opanował futbolówki
W tej sytuacji Karol Lewandowski urwał się obrońcom Wdy, ale mając przed sobą tylko Roberta Tomaszewskiego nie opanował futbolówki Sławomir Wojciechowski
Wda przełamała serię meczów bez zwycięstwa z zespołem z Solca Kujawskiego. Dziś wygrała 3:0.

WDA Świecie - UNIA Solec Kujawski 3:0 (2:0)

Bramki: Adrian Talaśka 2 (25., 70.), Arkadiusz Woźniak (28.)
WDA: Tomaszewski - Urbański, Żurek, A. Raszka, Fredyk (80. Wenerski) - Łożyński, Jackiewicz (85. Żurowski), Szal (74. Dziuba), Szczygielski (57. Brzeziński), Talaśka - Woźniak
UNIA: Skibiński - Grzelak, Ciępiel, Osiński (78. Kubas), Winiecki - Poczwardowski, Sanni, Lewandowski, Raczyński (74. Chachuła), Szkaradek (55. Mędlewski) - Barlik (50. Murach)
Żółte kartki: Raszka, Jackiewicz oraz Raczyński, Ciępiel.

Wda znając wynik Calisii (wygrała w Bydgoszczy z Chemikiem 2:1) musiała te derby wygrać, by nie stracić kontaktu z liderem. Trener Marcin Olejniczak z konieczności (kontuzja Daniela Grzywaczewskiego i pauza za kartki Pawła Olszewskiego) musiał przemeblować skład. Najbardziej zmieniona została linia obrony (został w niej tylko Patryk Urbański przesunięty na prawą stronę). Na jej środku operowali po raz pierwszy tej wiosny Adrian Raszka i Piotr Żurek. W bramce Unii pojawił się Mateusz Skibiński, który podobnie jak Mariusz Barlik niegdyś grał we Wdzie. Byli ich koledzy nie okazali się zbyt gościnni.

Dwa trafienia "Adiego"

W dzisiejszym meczu karty rozdawał silny wiatr. Utrudniał on bardzo skonstruowanie składnych akcji. Piłka często robiła zawodnikom psikusa. Lepiej złe warunki wykorzystali świecianie, którzy grając z wiatrem do przerwy strzelili dwa gole. Przy drugim wiatr odegrał dużą rolę. Lot piłki źle ocenili obrońcy Unii co wykorzystał Arkadiusz Woźniak. Wcześniej wynik spotkania otworzył Adrian Talaśka. W 1. połowie miejscowi mogli jeszcze dobić rywali, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał Mateusz Fredyk. Przeszkodził mu ... wiatr, który mocno przyspieszył bieg piłki.

Po przerwie goście grali z wiatrem. Często próbowali zaskoczyć Roberta Tomaszewskiego uderzeniami zza pola karnego, ale ten bronił pewnie lub piłka mijała słupek. Najlepsze "setki" mieli Michael Sanni i Karol Lewandowski. Temu pierwszemu zabrakło szczęścia, bowiem w 51. min. zmierzającą piłkę do siatki zdmuchnął powiew wiatru i jakimś cudem przeszła ona obok słupka. Z kolei Lewandowski mając przed sobą golkipera nie opanował futbolówki i ta padła łupem Tomaszewskiego. Te sytuacje zemściły się w 70. min., gdy Talaśka ustalił wynik spotkania. Mimo ataków do ostatnich minut gościom nie udało się strzelić nawet honorowej bramki.

ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Z MECZÓW 19 KOLEJKI

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wda
to kto ma grac
q
qwerty
Jeśli Pan Olejniczak chętniej będzie sięgał po zawodników ze Świecia to mecze będzie wygrywał. Brawo Adrian.Nie kiście
ich na ławie bo to była drużyna ze strefy spadkowej.Co to za lansowanie zawodników po super transferach którzy grają słabo.Naliczyłem czterech takich piłkarzy.Żeby było jasne 3 punkty cieszą nawet ze szczęśliwym wiatrem
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska