Wda Świecie - Gwardia Koszalin 0:1 (0:1)
Bramka: Januszkiewicz (34).
WDA: Zapała - Kiełpiński, Daw. Wietrzykowski, Kocieniewski, Maliszewski - Zagórski, Wenerski, Czerwiński, Rożnowski - Retlewski, Siekirka.
Już w 7. minucie podopieczni Marka Końki mogli objąć prowadzenie. Po składnej akcji w sytuacji sam na sam z bramkarzem w słupek trafił Piotr Siekirka.
Trzy minuty później z dystansu próbował Czerwiński, ale piłka niefortunnie zamiast do bramki gości, trafiła w stojącego na linii strzału Siekirkę.
Matura 2017 - polski podstawowy [ODPOWIEDZI, ARKUSZE CKE]
Goście wyszli na prowadzenie w 34. minucie. Piłkę odbitą od obrońców mocno i precyzyjnie uderzył ze skraju pola karnego Aleksander Januszkiewicz. Łukasz Zapała mógł tylko bezradnie popatrzeć jak futbolówka tuż przy słupku wpada do siatki Wdy.
Gospodarze mogli wyrównać zaledwie dwie minuty później. Akcję oskrzydlającą prawą stroną boiska przeprowadził Siekirka i wyłożył piłkę praktycznie do pustej bramki Dawidowi Retlewskiemu. Ten uderzył ją w tak niefrasobliwy sposób, ze zamiast do siatki trafiła w drugą, postawną nogę Retlewskiego.
W drugiej połowie to zawodnicy ze Świecia mieli przewagę, lecz nie potrafili wypracować sobie zbyt wielu dobrych okazji do zdobycia gola.