Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wda Świecie zremisowała z Unią Swarzędz

(slaw)
W 2. połowie gorąco pod bramką Unii było po rzutach rożnych. Swój wzrost przy nich próbował wykorzystać Łukasz Subkowski (na pierwszym planie w niebieskiej koszulce)
W 2. połowie gorąco pod bramką Unii było po rzutach rożnych. Swój wzrost przy nich próbował wykorzystać Łukasz Subkowski (na pierwszym planie w niebieskiej koszulce) Sławomir Wojciechowski
Żadna bramka nie padła w meczu zespołów ze Świecia i Swarzędza. To pierwszy remis Wdy w tym sezonie.

Wda Świecie - Unia Swarzędz

WDA Świecie - UNIA Swarzędz 0:0
WDA: Goszka - Wróblewski, Żurek, Szczukowski, Plewa - Wenerski, Subkowski - Olszewski, Wanat (57. Grzywaczewski), Piskorski (57. Czerwiński) - Mik (66. Talaśka)
UNIA: Dec - Klepacz, Stawiński, Dohnal, Matouszek - Zbierski (69. Płoska), Pluta, Maćkowiak, Ludwiczak (76. Sobkowiak), Zandrowicz - Gołembowski.

Obie drużyny nie zagrały w optymalnych składach. We Wdzie zabrakło kontuzjowanych Patryków Kiełpińskiego i Urbańskiego. Mecz na ławce rozpoczęli powracający do pełni dyspozycji Daniel Grzywaczewski, Bartosz Czerwiński i Adrian Talaśka. Wszyscy zameldowali się na boisku w 2. części. Po raz pierwszy od pierwszych minut zagrał Marcin Wanat. Ponownie w roli defensywnego pomocnika wystąpił Łukasz Subkowski. Z kolei wśród gości zabrakło Łukasza Lebiody (grypa), który tydzień temu strzelił dwa gole Górnikowi Konin.
Pierwsza połowa stała pod znakiem walki w środku pola. Unici imponowali doskonałą grą w defensywie. Nie pozwolili gospodarzom stworzyć żadnej stuprocentowej sytuacji. Groźnie pod bramką przyjezdnych było tylko po stałych fragmentach gry, jednak dobrze przy nich zachowywali się defensorzy i bramkarz Krzysztof Dec. Z dziennikarskiego obowiązku odnotujmy dwa celne, ale zbyt słabe, strzały Pawła Olszewskiego (2. min.) i Łukasza Subkowskiego (37.). Z kolei swarzędzanie przeprowadzili dwie groźne kontry. W 13. min. ładnie zamykał akcję z prawej strony Mateusz Zbierski, ale nieczysto trafił w piłkę. Z kolei cztery minuty potem po długim rogu uderzył Jakub Dohnal, ale piłka o jeden metr minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez Bartosza Goszkę.

Stałe fragmenty gry

Druga połowa zaczęła się od śmielszych ataków Unii. W 52. min. na czystą pozycję wychodził Marek Gołembowski, ale uciekła mu futbolówka. W odpowiedzi z 19 metrów strzelał Marcin Wanat, lecz Dec spokojnie obronił. Gra miejscowych ożywiła się po trzech zmianach dokonanych przez trenera Marcina Olejniczaka. W 63. min. kąśliwe dośrodkowanie z rzutu wolnego Daniela Grzywaczewskiego omal nie zakończyło się golem. Jednak piłkę z linii bramkowej wybił kapitan Unii Michał Stawiński. Za chwilę, po dwóch rzutach rożnych, znów gorącą było pod bramką zespołu ze Swarzędza. Jednak najpierw defensorzy zdołali wybić piłkę strąconą na trzeci metr przez Subkowskiego. Zaś strzał Łukasza Wenerskiego z 15 metrów głową na róg wybił Konrad Zandrowicz. W 74. min. po kolejnym rzucie rożnych na czystej pozycji znalazł się Wenerski, ale nie trafił w piłkę. 60 sekund później po dwójkowej akcji Paweł Olszewski - Talaśka ten drugi nie zdołał umieścić piłki w siatce. W końcówce próbowali jeszcze golkipera Unii pokonać Subkowski oraz Piotr Żurek, ale Dec nie dał się zaskoczyć. Wda po raz pierwszy w obecnym sezonie podzieliła się punktami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska