Nareszcie coś się dzieje w sprawie ustalania cen paliw we Włocławku. Jak informowaliśmy ostatnio, ceny na stacjach benzynowych we Włocławku są dużo wyższe niż w innych miastach. Na stacjach tej samej sieci sprzedaży różnice sięgają nawet kilkudziesięciu groszy na litrze - na niekorzyść Włocławka. Po naszym artykule do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wystąpiła poseł Joanna Borowiak (PiS). Parlamentarzy-stka spotkała się także z szefostwem UOKiK. Była także interpelacja w tej sprawie złożona na sesji rady miasta złożona przez radnego Janusza Dęb-czyńskiego. W poniedziałek pismo do UOKiK wystosował także prezydent Marek Wojtko-wski. Wczoraj zaś związani z PiS Joanna Borowiak, radny Janusz Dębczyński i szef struktur miejskich Jarosław Chmielewski wystąpili do prezydenta o podjęcie starań w kierunku utworzenia stacji miejskiej. - Rozumiemy, że Urząd Miasta nie może otworzyć stacji paliw, ale może to zrobić spółka miejska - mówi radny Janusz Dębczyń-ski. - I oczekujemy inicjatywy prezydenta w tym względzie. Przykłady innych miast, takich jak Płock czy Stalowa Wola pokazują, że utworzenie miejskiej stacji jest możliwe i daje efekty w postaci spadku cen.
O interwencji poseł Joanny Borowiak pisaliśmy tutaj
Co na to prezydent Marek Wojtkowski? - Pismo w sprawie stacji miejskiej, jeśli zostało złożone, zostanie rozpoznane - mówi Angelika Żychlewicz, rzeczniczka prasowa prezydenta. I dodaje, że prezydent czeka też na stanowisko UOKiK. - Poseł Borowiak poinformowała o spotkaniu z Prezesem UOKiK, ale nie poinformowała o efektach tego spotkania - dodała rzeczniczka.
PiS we Włocławku składa pismo do prezydenta o utworzenie miejskiej stacji paliw. Zobacz wideo!
