Włocławscy policjanci poszukują oszustki, która podała się za pracownicę spółdzielni. Kobieta ta zapukała do mieszkania przy ul. Chopina należącego do samotnej starszej pani . Przedstawiła się jako pracownica spółdzielni mieszkaniowej. Powodem jej wizyty była- jak stwierdziła- kontrola drożności rur.
Starsza pani weszła z nieznajomą do łazienki, by sprawdzić przepływ wody. Nieznajoma zamknęła za sobą drzwi. W łazience wraz z właścicelką była kilka minut. Prawdopodobnie właśnie w tym czasie kolejna osoba splądrowała mieszkanie i z komody skradła biżuterię i pieniądze.
Kiedy nieznajoma wyszła z mieszkania, starsza pani zauważyła, że komoda jest otworzona, szuflady powysuwane. Niestety było już za późno - po oszustce nie było śladu.
- Ustaliliśmy, że osoba podająca się za pracownicę spółdzielni to młoda kobieta, w wieku około 25 lat, blondynka, ma włosy sięgające do ramion i około 160 cm wzrostu - mówi nadkomisarz Małgorzata Marczak.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tej kradzieży, poszukują sprawców.
- Osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu sprawców kradzieży proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z policjantami prowadzącymi dochodzenie - mówi Małgorzata Marczak. Nr tel. 54/414-56-20; 414-56-00.