We Włocławku powstała grupa "Wózkersi - Pakersi"

Powstała grupa "Wózkersi - Pakersi", skupiająca osoby jeżdżące na wózkach, choć nie tylko. Wśród jej członków są między innymi: Agata Cybu-chowska, Paulina Szmajda, Iwona Ziemkowska, Kacper Kolibowski i Agnieszka Maciejewska. Do grupy należy także włocławianin Marek Jędrzejczak, który - chociaż na wózku nie jeździ - deklaruje chęć pomocy, wsparcia.
- Zaczęło się od kontaktu z Agatą Cybuchowską podczas wyborów Miss Polski na Wózku, w których wzięła udział - mówi pan Marek. - Zaoferowałem, że pomogę jej w promocji. Teraz skupiamy się na grupie.

Chcemy się dobrze poznać, pokazać, co kto umie, jakie ma oczekiwania. Na pewno jednym z zadań jest walka z barierami architektonicznymi, jak i tymi mentalnymi.

- Tak, to nasz cel - potwierdza Agata Cybuchowska, miss Polski mediów społecznościowych na wózku oraz "Kobieta miesiąca" w konkursie firmy KiK. - Nie wszyscy wiedzą, ile jest takich miejsc i jak nas ograniczają. Ale chcemy także pokazać, że mamy pasje, zainteresowania. Chcemy, w przyszłości, na bazie grupy, utworzyć stowarzyszenie. Jednym z pomysłów jest np. stworzenie możliwości uprawiania przez osoby na wózkach crossfitu - treningu fitness, który jest oparty na zespołowej mobilizacji, koleżeńskiej konkurencji i budowaniu więzi w grupie.

Zobacz również: Takimi autami jeździ władza regionu [zdjęcia]

- Cieszę się, że jest takie miejsce, które skupia wózkowiczów - mówi Agnieszka Maciejewska. - Dzięki temu można poznać wiele osób, powymieniać poglądami, a nawet zrobić coś fajnego wspólnie - mówi włocławian- ka, niepełnosprawna od urodzenia, ale bardzo aktywna.

Iwona Ziemkowska na wózku jeździ od ponad 20 lat

Wie doskonale, co oznaczają bariery architektoniczne. Są rejony miasta, gdzie po prostu nie da się wózkiem przejechać!
Niedawno pojawiła się szansa na zabieg, który może ją usprawnić. Zbiera na to pieniądze. Dlatego idzie w ślady Agaty Cybuchowskiej i bierze udział w konkursie "Kobieta Roku KiK". Głosowanie trwa przez cały listopad i jest bezpłatne.

- Każdy, kto dowie się o mojej prośbie niech odda głos - mówi włocławianka. - Kochani, po 23 latach znalazłam w Warszawie, w prywatnej klinice, lekarza, który jest mi w stanie pomóc robiąc zabieg. Tak długo musiałam czekać na to, dlatego, proszę, oddajcie głos - to tylko jeden e-mail, a dla mnie szansa na zabieg.

Dowiedz się więcej na www.kik-kobietaroku.pl