Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz.23. Jeden z włocławskich mundurowych, już po służbie, zauważył przy ul. Kruszyńskiej jadące auto. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że auto jechało bez włączonych świateł i pod prąd.
- Policjant podejrzewał, że kierowca może być nietrzeźwy - podaje nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy KMP Włocławek. - O zdarzeniu powiadomił dyżurnego. Jadąc cały czas za nim obserwował jego zachowanie, które okazało się dalekie od oczekiwanego.
To nie koniec, okazało się, że mężczyzna w czasie jazdy popijał piwo, a w pewnym momencie - nie zważając na czerwone światło - przejechał przez kilka pasów ruchu i innych uczestników i zmienił kierunek jazdy.
- Nie odjechał jednak daleko. Został zatrzymany przez policjantów - relacjonuje Marczak. - 42-letni kierowca opla vectry był nietrzeźwy. Miał blisko 1,2 promila alkoholu.