Zanim rozpocznie się budowa obwodnicy Mogilna, miasto musi stać się właścicielem ziemi, na której droga ma być wybudowana. Teren, na którym ma biec droga ma ponad 20 właścicieli.
Burmistrz Leszek Duszyński przygotował kolejny projekt uchwały, w sprawie zgody na prowadzenie negocjacji z właścicielami nieruchomości przeznaczonych pod budowę obwodnicę Mogilna. Wcześniejsza propozycja nie satysfakcjonuje mieszkańców.
Przypomnijmy, że w czerwcu rada miejska przyjęła uchwałę upoważniającą burmistrza do wynegocjowania ceny do 13 zł za metr kwadratowy działki. Okazało się jednak, że właściciele gruntów chcą więcej. Teraz burmistrz proponuje więc 16 zł za metr gruntu rolnego i 75 zł na działki, które nie są rolnicze. Czy to cena, jaka zadowoli właścicieli?
- Spotkałem się z prezesem spółdzielni "Iskra", który reprezentuje właścicieli nieruchomości i jego zdaniem to zadowalająca propozycja - mówi Leszek Duszyński.
Dodajmy, że według rzeczoznawcy cena za metr gruntu rolnego powinna wynieść od 3,10 do 4,74 zł. Ale już wiosną podczas pierwszych negocjacji właściciele podawali cenę od 20 do 60 zł. Właśnie z powodu rozbieżności między ceną rzeczoznawcy a właścicieli burmistrz prosi radnych o zgodę na negocjowanie cen.
Warto dodać, że jeśli mieszkańcy upieraliby się przy bardzo wysokich cenach miasto mogłoby przystąpić do procedury wywłaszczenia. To jednak długi proces. Bo strony mogą się odwoływać od decyzji, a tym samym opóźniać rozpoczęcie budowy. Burmistrz przyznaje także, że nie chciałby wykorzystywać prawnej możliwości wywłaszczenia, i tym samym wchodzić w konflikt z mieszkańcami gminy.