Była żona znanego aktora jest podejrzana o powoływanie się na wpływy oraz żądanie i wzięcie łapówki za pośredniczenie w korzystnym rozstrzygnięciu procesu prywatyzacyjnego Wydawnictw Naukowo-Technicznych.
Prezes WNT Bogusław S. miał natomiast przyjąć łapówkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. euro. Obydwoje zostali zatrzymani w środę. Kobiecie grozi kara do 8 lat więzienia, prezesowi do 10.
Obrońca Weroniki Marczuk-Pazury poinformował radio RMF FM, że jego klientka zgodziła się na publikowanie jej nazwiska i wizerunku, gdyż - jak zaznaczył - jest niewinna i zamierza tego dowieść.