
W czwartek, 7 kwietnia ok. g. 15 pracownicy Urzędu Gminy w Świedziebni zmartwieni brakiem kontaktu z 61-letnim mieszkańcem tej gminy, zadzwonili z prośbą o interwencję do policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy. Ci po dotarciu na miejsce zdarzenia, z racji, że nie mogli wejść do domu 61-latka z Dzierzna, zadzwonili do strażaków. Jak przekazał nam kpt. Krzysztof Natucki, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Brodnicy na miejsce dotarły zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Brodnicy i z Ochotniczej Straży Pożarnej w Świedziebni, a strażacy siłą otworzyli drzwi wejściowe do domu.
Przypuszczenia, że coś złego może dziać się z seniorem, niestety, się potwierdziły - wewnątrz znajdowało się ciało mężczyzny. Nie wiadomo dokładnie, kiedy zmarł, ale z pewnością od chwili śmierci minęło kilka dni.
Jak przekazała nam asp. szt. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy nikt nie przyczynił się do śmierci mężczyzny. Zmarł on z przyczyn naturalnych.