https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiadomo już, kiedy rozpocznie się proces w sprawie śmierci studentów UTP

Maciej Czerniak
W łączniku, który prowadził do obu sal, gdzie trwała impreza zebrał się ogromny tłum studentów. Próbowali oni wejść z jednej części imprezy na drugą. W niewielkim pomieszczeniu zrobił się ogromny ścisk. Według relacji studentów niektórzy z braku odpowiedniej ilości tlenu zaczynali mdleć. Sytuacja przerodziła się w panikę. Niektórzy, aby wydostać się z łącznika wybijali z niego okna.
W łączniku, który prowadził do obu sal, gdzie trwała impreza zebrał się ogromny tłum studentów. Próbowali oni wejść z jednej części imprezy na drugą. W niewielkim pomieszczeniu zrobił się ogromny ścisk. Według relacji studentów niektórzy z braku odpowiedniej ilości tlenu zaczynali mdleć. Sytuacja przerodziła się w panikę. Niektórzy, aby wydostać się z łącznika wybijali z niego okna. Dariusz Bloch
Pierwsza, organizacyjna rozprawa w procesie po tragicznej imprezie w kampusie Uniwersytetu Technologniczo-Przyrodniczego odbędzie się 14 grudnia.

Tego dnia w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy spotkają się Andrzej B., były rektor bydgoskiej uczelni, Janusz P. prodziekan ds. studentckich oraz Ewa Ż., przewodnicząca samorząduj studentów UTP. W sądzie pojawi się też czwarty oskarżony, Andrzej Z., ochroniarz firmy zewnętrznej, który odpowiadał za bezpieczeństwo podczas zabawy.

Przypomnijmy, że tragedia wydarzyła się nocą z 14 na 15 października zeszłego roku podczas zabawy inaugurującej nowy rok akademicki na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w bydgoskim Fordonie.

Impreza odbywała się w dwóch miejscach, połączonych długim, wąskim korytarzem. W łączniku zrobił się taki ścisk, że nie można było przejść. Spanikowany tłum napierał na siebie jeszcze bardziej. Kilkanaście osób zostało poszkodowanych, a trzy zmarły w wyniku ucisku na klatkę piersiową. To studentki w wieku 20 i 24 lata oraz 19-letni student.

Jako pierwsi zarzuty usłyszeli Ewa Ż. i Janusz P., który miał przekroczyć uprawnienia wyrażając zgodę na zorganizowanie imprezy „Start Party” bez skonsultowania tego z rektorem.

Rektor UTP w Bydgoszczy usłyszał zarzut w związku ze śmiercią studentów na otrzęsinach

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A co Cie to obchodzi? tylko zamieszanie robisz na forum. Nie masz innych problemów w życiu?
t
tymek

prorektor, a nie prodziekan ds. studenckich

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska