- To rodziny, które spełniły wszystkie wymagania - mówi Grzegorz Miedzianowski, szef komisji mieszkaniowej. - Kilkadziesiąt wniosków odpadło. Z różnych przyczyn, także formalnych. Osoby, które uważają, że ich wnioski zostały odrzucone niesłusznie, mogą się od tej decyzji odwołać. Ich skargi mogą zostać uwzględnione, a ich nazwiska znaleźć się na liście, bo na razie ma ona charakter wstępny.
Na złożenie odwołania jest 30 dni. Składać je - podobnie jak przeglądać przygotowaną listę mieszkaniową - można od najbliższego poniedziałku w siedzibie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.
Pozytywnie komisja rozpatrzyła także wnioski 10 osób, które mają mieszkania w prywatnych kamienicach. Chcą przenieść się do zasobów komunalnych, bo ich obecne lokale są na wysokich piętrach, co jest dla nich dużym kłopotem z powodów zdrowotnych.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Jakie są szanse na to, aby osoby, które znalazły się na liście, rzeczywiście w nadchodzącym roku otrzymały mieszkania komunalne lub socjalne? - Myślę, że bardzo duże. W ubiegłym roku klucze otrzymały wszystkie starające się o to osoby. Wygląda na to, że także w tym roku listę uda się nam zrealizować w całości - zapowiada radny Miedzianowski.
Czytaj e-wydanie »