Autorem "donosu" jest były zastępca dyrektora organizacyjno-prawnego KRUS Wiesław Zawiślak. Według niego, o sprawie rzekomego wyłudzenia pieniędzy miała wiedzieć m.in. Jadwiga Wiśniewska, szefowa kadr w KRUS, a prywatnie szwagierka ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Pytana przez "Rzeczpospolitą" o tę sprawę, Wiśniewska mówi, że "od strony kadrowej było wszystko w porządku".
Sam Ławniczak wyjaśnia, że był w KRUS zatrudniony na niepełnym etacie, przebywał też przez kilka miesięcy na urlopie bezpłatnym, ale w pracy był i uczestniczył w tym czasie w różnych spotkaniach, m.in. ze związkami rolniczymi. Zarzuty o rzekomo fikcyjnym zatrudnieniu określił jako "bzdury".