Musi także zapłacić zasądzoną przez sąd grzywnę w wysokości 5 tys. złotych oraz ponieść koszty sądowe.
Sprawę związaną ze 150-tysięczną dotacją miasta na rzecz Włocławskiego Towarzystwa Koszykówki ujawniła nasza gazeta. Zarzuty zostały później potwierdzone przez kontrolerów skarbowych. Ostatecznie zajęła się nią prokuratura, która skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Irenie Zofii K., księgowej oraz Markowi K., ówczesnemu członkowi zarządu WTK.
Jak wykazało śledztwo, w 2006 roku Marek K. wraz z nieżyjącym już prezesem podpisali z ratuszem umowę o dotację, w której podano fałszywe konto bankowe stowarzyszenia. Potem do ratusza wpłynęły dwie sfałszowane faktury, na ponad 72 tys. zł każda oraz sprawozdanie z rzekomych wydatków na młodzieżową koszykówkę, podpisane m.in. przez K. Tymczasem w rzeczywistości pieniądze zostały przeznaczone na spłatę zaległości podatkowych WTK. Prokuratura zarzuciła Markowi K. m.in. doprowadzenie włocławskiego ratusza do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach.
Dziś (piątek) został ogłoszony wyrok. Irena Zofia K. została skazana na 8 miesięcy, Marek K. na rok pozbawienia wolności. Sąd warunkowo zawiesił obojgu wykonanie kary na okres dwóch lat. Zasądzone zostały również grzywny oraz pokrycie kosztów sądowych.
Zdaniem sądu wina oskarżonych nie budzi wątpliwości. Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"