- Z racji okrągłej rocznicy, widowiskowa część zostanie rozpoczęta o godz. 13.30 od akrobatycznego pokazu 7 Iskier - informuje Krystyna Kijek, przewodnicząca komitetu organizacyjnego. - Mamy też zapewnienie od wojska, że w części prezentującej współczesne realia walki pojawią się dwa śmigłowce, z których dokona się desant skoczków. Zapowiada się więc iście widowiskowo. Ale i stałe elementy mają swoich fanów, więc widzów z pewnością nie zabraknie. Sama inscenizacja Szarży ma wszak swoją dynamiczną kulminację.
Będzie tłum gości
Mimo faktu, iż 1 września wielkie państwowe uroczystości upamiętniające początek wojny będą odbywać się w kilku miejscach w Polsce, to można spodziewać się zacnych gości -podkreśla Kijek. Uroczystość zaszczycą reprezentanci prezydenta RP i premiera a także dowództwo Wojska Polskiego. Bardziej symboliczny charakter ma deklaracja stuletniego Maksymiliana Kasprzaka, który jako 19-latek walczył na ziemi chojnickiej i zamierza dotrzeć na uroczystość spod Bydgoszczy.
To o tyle znamienne, iż bezpośrednich świadków bitwy już nie ma wśród nas. Będą za to ich potomkowie. Choćby Marek Pasturczak, syn dowódcy 2 baterii artylerii, walczącego w Krojantach. Będzie on jednym z prelegentów podczas konferencji popularnonaukowej, która w sobotę odbędzie się w Szkole Podstawowej w Nowej Cerkwi. Kto jest ciekaw szczegółów dotyczących różnych szczegółów dotyczących II wojny światowej, nie zawiedzie się. Początek konferencji o godz. 16. Po niej nastąpi dodatkowa uroczystość - w centrum wsi rondo zostanie nazwane imieniem płk. Kazimierza Mastalerza, dowódcy 18 Pułku Ułanów Pomorskich, poległego w bitwie pod Krojantami 1 września.
- To hołd, jaki chcemy mu oddać, dotąd nie jest znane miejsce jego pochówku - tłumaczy Kijek.
