Więcej demokracji przy głosowaniu na budżet obywatelski w Tucholi

Najwięcej dyskusji wywołała sprawa głosowania. Radny Wojciech Kociński przypomniał: ostatnio dyskutowaliśmy o formie elektronicznej. Co z SMS-ami?

Bez cyfrowych technologii

Burmistrz Tucholi włączył się w ten wątek dyskusji, sceptycznie odnosząc się do tej nowinki.
- Aby ten system był bezpieczny, moglibyśmy ponieść spore koszty, nieproporcjonalne do wartości samego budżetu - ten argument burmistrza Kowalskiego przemówił do wyobraźni radnych.

Dodajmy, że na obszarze miasta przewidziano na realizację pomysłów 250 tysięcy złotych, na obszarach wiejskich gminy - kolejne 50 tysięcy. Radni więc zgodzili się na tradycyjną formę głosowania przy pomocy specjalnych kart.

https://pomorska.pl/rapujacy-policjanci-ida-za-ciosem-ich-teledysk-bije-rekordy-popularnosci/ar/c1-14592353

Z dużo większym entuzjazmem samorządowcy przyjęli propozycję, by komisja odwiedziła z urną każde sołectwo. - To z pewnością poprawi aktywność - cieszyła się radna Karolina Redlarska. A nie będzie to wcale łatwe zadanie. Gmina Tuchola ma aż dziesięć sołectw, to oznacza tyle samo popołudniowych wyjazdów. Nie wszyscy jednak byli od razu przekonani. - Są przecież większe i mniejsze sołectwa a w ich obrębie mniejsze miejscowości - mówił radny Krzysztof Baran. - Taka wieś jak Klocek jest na straconej pozycji, bo tam komisja nie nie dotrze.

Ważna jest mobilizacja

Jednak gdyby ująć w wyjazdowym harmonogramie wszystkie osady wiejskie, nie starczyłoby czasu - bronili rozwiązania Cieślewicz i burmistrz Kowalski.

- Wszystko zależy od mobilizacji - wskazywał włodarz gminy. - Przykładem jest niewielki Raciąż, który złożył aż trzy wnioski z czego jeden został wybrany. Co do głosowania w sołectwach - nie będziemy liczyć głosów po każdym takim wyjeździe - zastrzegał Paweł Cieślewicz, przewodniczący zespołu ds. budżetu obywatelskiego. - Po prostu zapieczętujemy urnę. Ostateczne liczenie odbędzie się po ostatnim dniu głosowania.
Radni zaaprobowali też inną propozycję, by dopuścić do współtworzenia budżetu także osoby czasowo zameldowane w gminie Tuchola. - To zwiększy nam frekwencję, która i tak była nie najgorsza - referował burmistrz Kowalski. Radni tucholscy po dyskusji jednogłośnie poparli projekt budżetu obywatelskiego.