https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiele emocji w Luboniu. Cuiavia Inowrocław traci punkty w meczu z Lubońskim Fogo

Szymon Fiałkowski
Cuiavia nie wykorzystała dwubramkowego prowadzenia i zaledwie zremisowała z Lubońskim, ale sporo kontrowersji także wywołała praca sędziego Dawida Matyniaka.
Cuiavia nie wykorzystała dwubramkowego prowadzenia i zaledwie zremisowała z Lubońskim, ale sporo kontrowersji także wywołała praca sędziego Dawida Matyniaka. Fot. Aleksander Ryska
Piłkarze inowrocławskiej Cuiavii długo nie mogli pogodzić się z wynikiem wyjazdowego spotkania z Lubońskim Fogo Luboń. Najwięcej pretensji skierowali w stronę sędziego Dawida Matyniaka.

Luboński KS Fogo Luboń - Cuiavia Inowrocław 2:2 (1:2)

Luboński KS Fogo Luboń - Cuiavia Inowrocław 2:2 (1:2)

Bramki: Przemysław Wyrwa 35., Łukasz Kubiak 64.; Borys Klimczewski 21., Krzysztof Kretkowski 32.

Luboński KS Fogo (trener Drajer): Maćkowski - Jeżewski, Mikołajczyk (58. Skrzycki), Kubiak, Imbiorowicz - Wyrwa, Pytlak (83. Izydorczyk), Piotrowski (46. Piskuła), Przepióra - Zielonka, Czerniejewicz (68. Fertikowski). Żółte kartki: Pytlak, Skrzycki.

Cuiavia (trener Gruszka): Kowalski - Raszka, Kucharski, Mazurowski, Modracki - Żurowski, Hulisz, M. Plewa, Sz. Maziarz - Klimczewski, Kretkowski. Żółte kartki: Modracki, M. Plewa, Kucharski, Hulisz. Sędziował: Dawid Matyniak (Zakrzew), asystenci: Orszulak, Woźniczka.

Arbitrzy w 17. minucie, nie uznali strzelonej bramki przez Sebastiana Hulisza (po jego uderzeniu, piłka spadła całym obwodem za linią bramkową). Sędziowie byli odmiennego zdania i nakazali grać dalej. Nie załamało to drużyny trenera Piotra Gruszki, która następnie strzeliła dwa gole, których autorami byli Borys Klimczewski i kapitan zespołu Krzysztof Kretkowski. Jednak, jeszcze przed końcem pierwszej połowy, kontaktową bramkę dla drużyny z Lubonia zdobył Przemysław Wyrwa. Podziałało to mobilizująco na zespół Marcina Drajera, bowiem remis uratował miejscowym po nieco ponad godzinie gry Łukasz Kubiak.
Cuiavia mogła skontrować, ale swoich okazji nie zdołali wykorzystać Kretkowski i Modracki. Po końcowym gwizdku, goście mieli nadal sporo uwag i pretensji do sędziego Matyniaka.

Po remisie w Luboniu, Cuiavia w tabeli pozostała na czwartej pozycji. W najbliższą sobotę, inowrocławianie podejmować będą na własnym boisku Nielbę Wągrowiec (17.00.; w rundzie jesiennej 2:3), która w minionej kolejce sprawiła sporą niespodziankę, wygrywając z dotychczasowym liderem, Wdą Świecie 2:1.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
juuuu
Kogo to interesuje? ;d
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska