https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielka akcja kastracji kotów

DARIUSZ NAWROCKI
- Bezdomnych kotów w Inowrocławiu jest stanowczo zbyt dużo. Nie możemy pozwolić na to, by dalej tak swobodnie się rozmnażały, jak do tej pory. Dlatego przekonywałam urzędników, że warto przeprowadzić masową sterylizację bezpańskich kotek - tłumaczy Irena Nowakowska.
- Bezdomnych kotów w Inowrocławiu jest stanowczo zbyt dużo. Nie możemy pozwolić na to, by dalej tak swobodnie się rozmnażały, jak do tej pory. Dlatego przekonywałam urzędników, że warto przeprowadzić masową sterylizację bezpańskich kotek - tłumaczy Irena Nowakowska. fot. DARIUSZ NAWROCKI
Wiele wskazuje na to, że bezdomne koty w Inowrocławiu nie będą się już mogły swobodnie rozmnażać. Ratusz przygotowuje się do wielkiej akcji kastracji i sterylizacji miejskich mruczków.

Z naszych informacji wynika, że miasto chce przeznaczyć na ten cel około 40 tys. zł.

Projekt uchwały w sprawie programu zapobiegania bezdomności zwierząt domowych trafi na sesję Rady Miejskiej w marcu. Zgodnie z nim zabiegom kastracji i sterylizacji poddawane będą zarówno koty, jak i psy.

Bezdomne zwierzęta będą wyłapywane przez pracowników schroniska. Operacje chirurgiczne przeprowadzać będzie lekarz weterynarii.

- Zabiegom takim ponadto będą mogły być poddane zwierzęta, które się przybłąkały lub zostały przygarnięte przez opiekunów, w szczególności koty podwórkowe - tłumaczy Monika Dąbrowska, rzecznik prasowy inowrocławskiego ratusza.

- Projekt programu zapobiegania bezdomności zwierząt domowych przewidywać będzie także poszukiwanie nowych właścicieli dla zwierząt i edukację mieszkańców w zakresie zasad humanitarnego traktowania swoich czworonożnych przyjaciół - dodaje.

Era kociego prezesa

Akcji tej z pewnością nie byłoby, gdyby nie wielka determinacja Ireny Nowakowskiej, szefowej inowrocławskich Animalsów, zwanej "kocim prezesem". Gdy przed rokiem rozpoczynała wielką misję prowadzenia inowrocławskiego towarzystwa ochrony zwierząt zapowiadała, że będzie dążyła do przeprowadzenia masowej sterylizacji kotek.

- Bezdomnych kotów w Inowrocławiu jest stanowczo zbyt dużo. Nie możemy pozwolić na to, by dalej tak swobodnie się rozmnażały, jak do tej pory. Dlatego przekonywałam urzędników, że warto przeprowadzić masową sterylizację bezpańskich kotek - tłumaczy Irena Nowakowska.

Zapewnia, że akcja sterylizacji i kastracji nie jest skierowana przeciwko zwierzętom, ale dla ich dobra. Tłumaczy, że przez to, iż kotów w mieście jest tak dużo, błąkają się i tułają, są często poniewierane i krzywdzone przez człowieka. - Dzięki tej akcji w mieście zmniejszy się populacja kotów. Mruczków będzie mniej. Dzięki temu będą bardziej szanowane przez ludzi - dodaje pani prezes.

Domki dla mruczków

Irena Nowakowska zwraca uwagę na to, że w Inowrocławiu przybywa ludzi, którzy troszczą się o koty. Codziennie je dokarmiają, a nawet na własny koszt sterylizują lub podają im tabletki antykoncepcyjne. W miejscach, w których jest najwięcej kotów, Animalsi postawili specjalne domki. Pojawiły się one m. in. w Mątwach i na Rąbinie oraz przy ul.: NMP, Przypadek i Kątnej.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
działamy
Ruszyła Akcja kastracji kotów. Wszystkich chętnych, którzy chcą pomóc zapobiegać niekontrolowanemu rozmnażaniu się bezdomnych kotów na terenie Inowrocławia, gorąco proszę zgłaszać się po talony uprawniające do bezpłatnej kastracji, do: Towarzystwo "ANIMALS" tel.052 3572320, lub "KOCIA DOLINA" tel.603-045-826 lub Dr Borkowski 501 37 37 35 lub do Schroniska dla zwierząt w Inowrocławiu ( dr Borkowski - lekarz nadzorujący Akcję). Akcja będzie trwała do 15 grudnia 2009 r, stąd proszę o mobilizację. Kastracje będą wykonywane we wszystkich lecznicach dla zwierząt na terenie miasta Inowrocławia, po okazaniu otrzymanego talonu.
m
mruczek
to jest dobre rozwiązanie, w innych krajach wyłapuje się koty i psy i zamyka.
Po kilku tygodniach są usypiane. Mam wysterylizowanego kota nic nie stracił z wigoru, rządzi i poluje jak kiedyś, może tylko nie chadza na panienki.
ŻAl mi jest kotek z małymi, które tułają się po piwnicach (jeśli przedtem dzieciaki nie robią im krzywdy lub sąsiedzi nie pozamykają okienek).
Brawo dla Animalsów-bo chcą rzeczywiście rozwiązać problem. Sterylizacja to dobre rozwiązanie.
a
alicja
To wręcz nieludzkie
e
elf
a czy ta pani wie , ze kastrowane koty maja gorsza pozycje w stadzie i sa przesladowane" przez inne niewykastrowane koty?
Poza tym to ingerencja w nature , wiec co ta panie ma wspolnego z animalsami ? moze tylko nazwe , choc ta kojarzy sie coraz gorzej ...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska