Apel mieszkańców kujawsko-pomorskiego do premiera
Apel mieszkańców kujawsko-pomorskiego do premiera
W związku ze zmianami w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 stanowczo protestujemy przeciwko przesunięciu terminu budowy trasy S5 w Kujawsko-Pomorskiem.
Dla województwa to najważniejsza arteria obok A1. Pozwoli połączyć największe miasto regionu z pobliskimi autostradami. Trudno wyobrazić sobie rozwój 360-tysięcznego miasta odciętego od sieci dróg ekspresowych i autostrad. Podkreślamy, że trasa S5 ma znaczenie nie tylko dla Bydgoszczy, ale stanowi też niezbędny element całej sieci drogowej w zachodniej części Polski.
Cierpliwość bydgoszczan została wystawiona na próbę już przy wydawaniu decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. To był główny powód przekładania kolejnych terminów budowy.
Dziś, mimo deklarowanych wielokrotnie pieniędzy na tę inwestycję, trasa S5 w regionie pozostaje na papierze. Jej brak utrudnia między innymi rozwój strefy ekonomicznej oraz lotniska.
Apelujemy o przywrócenie trasy S5 do priorytetów Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad z wcześniej planowanym terminem rozpoczęcia prac budowlanych w 2012 roku.
Integracja polityków to inicjatywa dwóch bydgoskich posłów z klubu Polska Jest Najważniejsza - Wojciecha Mojzesowicza i Andrzeja Walkowiaka. Obaj poprosili wojewodę kujawsko-pomorskiego o zorganizowanie spotkania wszystkich parlamentarzystów regionu.
Marszałek Całbecki przygotowuje plan awaryjny dla drogi ekspresowej S5>
- Do tej pory działaliśmy w pojedynkę, albo w małych grupach. Dziś jednak sytuacja jest już na tyle dramatyczna, że musimy się spotkać wszyscy i zademonstrować siłę regionu. Tak zrobili nasi sejmowi koledzy z Poznania i Wrocławia, którym udało się wywalczyć korzystne zapisy w planie drogowców - tłumaczy Walkowiak. Poseł liczy przede wszystkim na opracowanie wspólnej strategii działania i form nacisku na urzędników ministerstwa infrastruktury i rząd. - Wierzę, że nie jest za późno i cała akcja przyniesie wymierne efekty - dodaje parlamentarzysta.
- To bardzo dobry pomysł - przyznaje Bartłomiej Michałek, doradca kujawsko-pomorskiego wojewody. - Sprawdzamy już kalendarz sejmowych posiedzeń i w przyszłym tygodniu ustalimy termin takiego spotkania - zapewnia.
Ideę podchwycili też regionalni samorządowcy. - Jesteśmy jak najbardziej zainteresowani takim spotkaniem. Czekamy na zaproszenie - przyznaje rzecznik bydgoskiego magistratu Piotr Kurek.
Zainteresowanie pomysłem wykazuje też Urząd Marszałkowski w Toruniu. Marszałek Piotr Całbecki podkreślił wczoraj na łamach "Pomorskiej", że każda tego typu akcja ma ogromne znaczenie. Jego zdaniem jeszcze w tym roku musimy mieć zagwarantowane pieniądze na przygotowanie inwestycji. Inaczej przepadnie unijna dotacja na budowę "piątki".
Tymczasem marszałek Sejmu, Grzegorz Schetyna, zachęcał w czwartek parlamentarzystów z Lublina do kontynuowania protestu w sprawie drogi S17. Dał im wyraźnie do zrozumienia, że ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Ministrów, a nie Minister Infrastruktury Cezary Grabarczyk.
Udostępnij