https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielka niespodzianka

(aga)
Szereg zabawnych konkurencji umilał czas uczestnikom wiosennej zabawy nad jeziorem Rybno
Szereg zabawnych konkurencji umilał czas uczestnikom wiosennej zabawy nad jeziorem Rybno
Udana majówka to kolejny dowód na to, że ośrodek kultury w Warlubiu był naprawdę potrzebny.

Instruktorzy nordic walking z Osia podkreślają, że z radością jeżdżą do ośrodka kultury w Warlubiu, żeby szkolić nowych chodziarzy. - To czysta przyjemność popatrzeć na entuzjazm ludzi tworzących ten ośrodek. Mam dużo szacunku dla dyrektora Jana Stępnia (na zdjęciu z mikrofonem). Widać, że kocha swoją małą ojczyznę - mówi Andrzej Kowalski, dyrektor ośrodka kultury w gminie Osie.

Wielka niespodzianka

Słowa te potwierdzają uczestnicy pierwszomajowej zabawy nad jeziorem Rybno, którą ośrodek kultury w Warlubiu zorganizował pierwszy raz, odkąd się reaktywowali po 30 latach niebytu. - Na plaży było tyle atrakcji, że nie sposób je spamiętać. Wielka niespodzianka dla wszystkich dorosłych i dzieci, którzy tam pojechali! - napisała w e-mailu do nas "Jolcia", która dziękuje organizatorom i sponsorom majówki.

Było w czym wybierać

Atrakcje mogły robić wrażenie, zwłaszcza ich różnorodność: pokazy Rycerskiej Grupy Rekonstrukcyjnej z Krusz, strzelnica z paindbala, pokazy malarstwa, zestaw rekreacyjny (zjeżdżalnia, trampolina, przejażdżki kładem), pokazy koła modelarskiego z Warlubia (lot balonem na rozgrzane powietrze i lot rakiet z silnikiem odrzutowym). Było nawet pływanie kajakami po jeziorze.
Do tego organizatorzy dorzucili szereg konkursów: rzut piłką do celu, rzut lotką, łowienie kefirów. Uczestnicy wszystkich turniejów mogli cieszyć się nagrodami. Były też słodycze, napoje, kefiry, jogurty i małe upominki. - Każdy punkt zdobyty w konkursie był nagrodzony - przyznaje Marek Fandrejewski z ośrodka kultury w Warlubiu.

Zapraszamy za rok

Nie byłoby to możliwe, gdyby nie sponsorzy: firma Gzella z Osia, która podarowała kiełbasę na ognisko, Jagr - fundator jogurtów, kefirów, maślanki i smalcu, którym smarowany był chleb dostarczony przez Zakład Pie-karniczo-Ciastkarski Zenona Strelau z Warlubia.
Do organizacji majówki włączyli się też harcerze ze 101 Warlubskiej Drużyny Harcerskiej. Udział w sukcesie imprezy ma też z pewnością opiekun plaży nad jeziorem Rybno - Maciej Kamiński.
Marek Fandrejewski ma dla zadowolonych uczestników majówki dobrą wiadomość: - Zapraszamy za rok!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
burak
W dniu 17.05.2010 o 21:39, ~mika~ napisał:

dzisiaj dopiero przeczytałam ten artykół .Gratuluje wyobrażni w tworzeniu i pisaniu bzdur . Jaki piknik ?? papier wszystko przyjmuje ale też do czasu > Bzdura bzdura bzdura to do autora tego artykułu. może piknik był tylko ciekawe dla kogo i kto ile czego wypił?


Pisze się artykuł, a nie artykół. Masz to nawet wyżej prawidłowo napisane.
~Jola~
W dniu 17.05.2010 o 21:39, ~mika~ napisał:

dzisiaj dopiero przeczytałam ten artykół .Gratuluje wyobrażni w tworzeniu i pisaniu bzdur . Jaki piknik ?? papier wszystko przyjmuje ale też do czasu > Bzdura bzdura bzdura to do autora tego artykułu. może piknik był tylko ciekawe dla kogo i kto ile czego wypił?


ja byłam i jestem bardzo zadowolona. kiedys nic takiego nie bylo, ja prosze o wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!
~mika~
dzisiaj dopiero przeczytałam ten artykół .Gratuluje wyobrażni w tworzeniu i pisaniu bzdur . Jaki piknik ?? papier wszystko przyjmuje
ale też do czasu > Bzdura bzdura bzdura to do autora tego artykułu. może piknik był tylko ciekawe dla kogo i kto ile czego wypił?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska