Wielka woda odpłynęła

     Zbudowany za 800 tysięcy złotych wał przeciwpowodziowy mający chronić działki na Bydgoskim Przedmieściu nic nie dał. Projektanci nie przewidzieli go na tak wysoką wodę, która około godz. 2.00 w nocy ze środy na czwartek, przelała się górą. Podeszła pod samo schronisko dla zwierząt. Kilkanaście osób, które mieszkają na tych działkach, ale i na terenie ogródków działkowych na Rudaku straciło "dach nad głową". Tymczasowe lokum i wyżywienie zapewniło im miasto. Zostali zakwaterowani w internacie przy ul. Osikowej.
     Obowiązują objazdy
     Nieprzejezdne wiadukty na Podgórzu spowodowały korki i godzinne opóźnienia autobusów. Do odwołania obowiązują objazdy:
     Gdańsk (Olsztyn) w kierunku Poznania
     Objazd wytyczony ulicami: Jana Pawła II, Kujawską, Dybowską, Podgórską, Łódzką, Kniaziewicza, Hallera, Poznańską i Gniewkowską w stronę granicy miasta.
     Poznań w kierunku Gdańska (Olsztyna)
     Objazd wytyczony ulicami: od granicy miasta Gniewkowską, Poznańską, Hallera, Łódzką, Podgórską, Dybowską, Kujawską, Jana Pawła II i dalej zgodnie z informacją drogowskazową.
     Zaleca się omijanie centrum miasta i kierowanie się na most autostradowy ulicą Łódzką
     Łódź w kierunku na Poznań (Bydgoszcz)
     Objazt wytyczony ulicami: Łódzką, Hallera, Poznańską i Gniewkowską w stronę granicy miasta.
     Poznań (Bydgoszcz) w kierunku Łodzi
     Objazd wytyczony ulicami: od granicy miasta Gniewkowską, Poznańską, Hallera, Łódzką w stronę granicy miasta.
     Do wody za psami
     Wczoraj wzbierająca Wisła spowodowała zamknięcie drogi w kierunku Grabowca. Do stadniny koni w tej miejscowości, świeże siano dostarczyli strażacy. Strażacy przez cały dzień pracowali również na terenie dwóch posesji w Złotorii. Budowali zapory z worków, które uratowały domostwa przed zalaniem.
     Woda odcięła również drogę ucieczki psom, których właściciele trzymają je na działkach. Dziesięć czworonogów uratowali junacy. Podczas jednej z takich interwencji doszło do awantury. Około godz. 13.20 na ul. Rudackiej 24-letni, pijany Tomasz W. wskoczył do wody, chcąc popłynąć po psy. Podczas próby zatrzymania go przez strażników miejskich, usiłował pobić jednego z municypalnych. Skończyło się na zakuciu pływaka w kajdanki, a psy uratowali strażacy.
     Samobójca uratowany
     Do wody, ale tym razem do samej Wisły w nocy ze środy na czwartek wskoczył 21-letni chłopak. Usiłował popełnić samobójstwo. Na ratunek tonącemu pospieszył 33-letni mężczyzna, mieszkaniec Janikowa, który wyłowił samobójcę i poczekał z nim na karetkę. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
     O zagrożeniu powodziowym i bałaganie na drogach piszemy na stronie pierwszej.