Pożarem objęty został teren o powierzchni 1,5 tys. metrów kwadratowych. W akcji gaśniczej bierze udział 10 zastępów strażackich.
Jak się dowiedzieliśmy od obecnego na miejscu Przemysława Banieckiego, rzecznika Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, płonie hałda śnieci o wymiarach 100 na 10 metrów o wysokości 5 metrów. Gaszenie ognia potrwa co najmniej kilka godzin, akcja jest utrudniona ze względu na duże zadymienie.
Na miejscu są już pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania z ciężkim sprzętem. Przy jego pomocy będą rozgarniać hałdę, a strażacy będą rozgarnięte i palące się odpady polewać wodą. Gromadzone na wysypisku odpady są na szczęście co dwa metry przysypywane warstwą ziemi, więc ogień nie będzie się rozprzestrzeniał w głąb.
Przyczyny pożaru ustali biegły, najprawdopodobniej doszło do samozapłonu. Odpady na toruńskim wysypisku paliły się także latem ubiegłego roku.
