
Wielkie hity w lidze koszykarzy. Gwiazda w Anwilu Włocławek, wraca także Igor Milicić!
Wielki hit transferowy we Włocławku. Shawn Jones znowu będzie niszczył kosze we Włocławku. Do PLK ma wrócić także trener Igor Milicić.
A jakie zmiany będą w Enea Astorii Bydgoszcz i Polskim Cukrze Toruń? Sprawdzamy najnowsze fakty i plotki na transferowym rynku >>>
Na następnych zdjęciach kolejne informacje. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.

Monster znowu we Włocławku!
27 punktów, 3 przechwyty i 2 asysty - taki występ Jonesa zapewnił Anwilowi triumf w finale Pucharu Polski w poprzednim sezonie. Wkrótce później środkowy doznał kontuzji i sezon zakończył się przedwcześnie. Po blisko 10 miesiącach, Amerykanin znów zagra w białej koszulce Anwilu. Włocławianie kusili go od tygodni, ale gracz długo pozostawał poza ich finansowym zasięgiem.
Jones zagrał we Włocławku 26 meczów: w PLK notował na koncie 11,7 punktu, 7,8 zbiórki i 1,2 bloku, w Pucharze Polski 16 punktów, 5,7 zbiórki i 1,7 asysty, a w Lidze Mistrzów 10,7 punktu, 7,5 zbiórki i blok. Wcześniej grał w hiszpańskiej MoraBanc Andora, izraelskich Hapoelu Jerozolima i Hapoelu Holon czy włoskich Sidigasie Avellino oraz Dinamo Banco di Sardegna.
- Nie były to łatwe negocjacje, gdyż Shawn otrzymywał ciekawe oferty od klubów, z którymi nie mogliśmy rywalizować finansowo. Już przed meczem ze Śląskiem opcja porozumienia stała się realna, a potem pozostało dopiąć szczegóły - mówi prezes Arkadiusz Lewandowski, cytowany przez klubowy portal.
Na następnych zdjęciach kolejne informacje. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.

Igor Milicić wraca, ale nie do Włocławka
Nawet transfer Jonesa blednie jednak z powrotem do polskiej ligi Igora Milicicia. O rychłej umowie ze Stalą Ostrów poinformował w środę portal Sportowe Fakty. Milicić to symbol wielkiej ery Anwilu, z którym dwa razy zdobywał mistrzostwo Polski i do przybycia Żana Tabaka uważany był za najlepszego i najbardziej pomysłowego trenera w lidze.
Milicić ma objąć Stal po zwolnionym na początku tygodnia po dwóch domowych porażkach Łukaszu Majewskim. Kandydatem był także Dejan Mihevc, ale klubowi udało się namówić Milicicia. Utytułowany trener był bez pracy od rozstania latem z Anwilem. Liczył na angaż w lidze niemieckiej, ale miesiące upływały, a ciekawej propozycji nie było. Kontrakt w Ostrowie to szansa na powrót na rynek, a ze strony klubu sygnał, że chce się bić o najwyższe laury.
Stal już w piątek zagra u siebie z Anwilem. Nie wiadomo jednak, czy już pod wodzą Igora Milicicia.
Na następnych zdjęciach kolejne informacje. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.

Enea Astoria ma dziurę pod koszem. Będzie nowy gracz?
Transfer Shawna Jonesa oznacza, że jeden ze środkowych Anwilu dostanie wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Zapewne będą to Krzysztof Sulima lub Adrian Bugucki. Zwłaszcza ten drugi łatwo znalazł by sobie nowe miejsce do grania. We Włocławku się nie odnalazł, ale to młody gracz z dużym potencjałem.
Mówi się o zainteresowaniu dwóch klubów. Przed sezonem Buguckiego bardzo chciał trener Enea Astorii Artur Gronek. Nowy środkowy jest bardzo potrzebny w bydgoskiej drużynie, bo Markus Loncar (uraz pleców) może pauzować nawet sześć tygodni i jedynym centrem został Łukasz Frąckiewicz. Zainteresowany Boguckim może być także Stelmet Zielona Góra. Żan Tabak chciał go sprowadzić latem, a potem nie wypalił eksperyment z Przemysławem Karnowskim.
Prezes Bartłomiej Dzedzej mówi nam jednak, że Bogucki na pewno nie zagra w Bydgoszczy. Co nie znaczy, że wzmocnień nie będzie. - Cały czas szukamy, analizujemy rynek, ale musimy znaleźć wysokiego zawodnika, co do którego wartości będziemy przekonani. Sytuacja jest dynamiczna: decyzja może zapaść jutro, ale także dopiero za kilka dni - mówi prezes Enea Astorii.
Na następnych zdjęciach kolejne informacje. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.