Najlepsza obecnie polska para taneczna Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriev otrzymała od ISU zaproszenie na dwa starty w cyklu Grand Prix. To maksymalna ilość zawodów GP w łyżwiarstwie figurowym, w których można wziąć udział w ciągu sezonu. Łącznie cykl GP w łyżwiarstwie figurowym to 6 turniejów i finał. Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriev wystartują w GP Chin (Audi Cup of China w Pekinie) dniach 18-20 listopada oraz w GP Japonii (NHK Trophy w Sapporo) w dniach 25-27 listopada.
Udział w cyklu Grand Prix to ogromne wyróżnienie, bowiem na zaproszenie przez ISU - International Skating Union (Międzynarodową Unię Łyżwiarską) trzeba zapracować nie tylko wynikami sportowymi - prawo udziału ma tylko czołówka światowa, ale i wizerunkiem artystycznym. Udany występ polskiej pary tanecznej Kaliszek-Spodyriev w GP może przysporzyć punktów potrzebnych do światowego rankingu łyżwiarzy, a co za tym idzie dobre rozstawienie na Mistrzostwach Europy i na Mistrzostwach Świata.
Ostatni polski akcent w Grand Prix to występy 8 lat temu solistki Anny Jurkiewicz, łyżwiarki mieszkającej i trenującej obecnie w Norwegii.
Tak torunianie zatańczyli podczas tegorocznych ME w Bratysławie
Ostatni sezon był niezwykle udany dla toruńskiego duetu, który bił rekord za rekordem. W Mistrzostwach Europy Kaliszek i Spodyriev zajęli 11. miejsce, a Mistrzostwa Świata w Bostonie zakończyli na 16. lokacie.
Na koniec sezonu czekał jeszcze deser. Komisja Techniczna Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej uznała, że część tańca krótkiego polskiej pary do muzyki foxtrota spełnia wszelkie warunki i wymagania, aby stać się tańcem obowiązkowym. Oznacza to, iż wkrótce wszystkie pary taneczne na świecie będą jeździły fokstrota Natalii i Maksyma. To pierwsze takie wyróżnienie w historii polskiego łyżwiarstwa figurowego.