
Bartosz Ś. gra na "zwłokę". Kolejnymi wnioskami przeciąga proces. Jest oskarżony o ucieczkę z Zakładu Karnego nr 2 w Grudziądzu. Zbiegł razem z dwoma kolegami z celi: Marcinem P. i Robertem B.

O wyłączenie z rozpoznawania sprawy przez prokuratora Marcina Licznerskiego (na zdjęciu), Bartosz Ś. wnioskował dwukrotnie.
I spotkał się z dwukrotnym negatywnym rozpatrzeniem swojego wniosku. Sprawę nadal prowadzi prokurator Licznerski.

Sędzia Sądu Rejonowego, Bogumiła Dzięciołowska (na zdjęciu), w ocenie Bartosza Ś. jest stronnicza. Także dwukrotnie wnioskował o wyłączenie sędzi z prowadzenia rozprawy. Pierwszy wniosek oskarżonego spotkał się z negatywną oceną. Drugi, został poddany weryfikacji. Wynik poznamy w piątek.

Po złożeniu wniosku Bartosza Ś. o zmianę prokuratora Licznerskiego, na sali pojawił się prokurator Mirosław Gąska (na zdjęciu). A Bartosz Ś... zawnioskował i o jego zmianę. Tym razem jako powód podał, brak znajomości sprawę przez prokuratora Gąskę.