https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Więźniowie walczą o większe cele. Bezdomni nie narzekają na ciasnotę

(aga)
może przyjąć maksymalnie 35 osób
może przyjąć maksymalnie 35 osób Andrzej Bartniak
Dlaczego więzień ma dysponować minimum trzema metrami kwadratowymi w celi, a bezdomny musi się zadowolić piętrową pryczą? Czy człowiek bez domu zasługuje na mniej niż przestępca?

To pytania stawiane przez Czytelnika ze Świecia, oburzonego informacją, że rośnie liczba skazanych, żądających odszkodowań za przebywanie w przeludnionych celach.

Przeczytaj również: Więźniowie z Grudziądza piszą pozwy. Dostaną odszkodowanie?

Majątek za tłok

Wedle Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, lokowanie skazanych w pomieszczeniach, gdzie każdy ma do dyspozycji mniej niż trzy metry kwadratowe, narusza art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, zakazujący okrutnego i poniżającego traktowania ludzi. Na tej podstawie Trybunał rozpatrzył już kilkaset wniosków z Polski. Niektóre odszkodowania przekraczają 3,5 tys. euro.

Przeczytaj również: Więźniom poprzewracało się chyba w głowach!

- To haniebne! - twierdzi nasz Czytelnik. - Gdy usłyszałem, jak zaradni są więźniowie, pomyślałem o bezdomnych, którym przysługuje zaledwie piętrowa prycza. Oni to znoszą i nie żądają zadośćuczynienia.

Zawsze można wyjść

Marcin Chareński, kierownik Schroniska dla Bezdomnych w Świeciu: - Bezdomni nie trafiają do nas pod przymusem. Sami decydują się na pobyt tutaj i zawsze są za niego wdzięczni. Nie miałem żadnej skargi na ciasnotę w schronisku.

Obecnie przebywa w nim 29 mężczyzn i jedna kobieta. - Maksymalnie możemy przyjąć 35 osób, ale tylko zimą. Było tak nie raz i nikt nie narzekał. Inna rzecz, że pomieszczenia sypialne nie są jedynymi do dyspozycji naszych podopiecznych. Mamy też świetlicę, kuchnię, łazienkę i ogród. Zawsze można wyjść na spacer, jeżeli komuś przeszkadza ścisk - zauważa Chareński. Nie ukrywa on jednak, że chciałby rozbudowy schroniska. Najlepiej w formie nadbudówki, gdzie urządziłby pomieszczenia treningowe.

Ma to związek z projektem wychodzenia z bezdomności, który świeckie schronisko chce realizować z Polskim Komitetem Pomocy Społecznej. Jego częścią jest uruchomienie spółdzielni socjalnej, dającej bezdomnym pracę.

Wiadomości ze Świecia

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
on
Po przeczytaniu artykułu doszedłem do wniosku, że jutro muszę coś ukraść i komuś wpier...ić. Nie będę uciekał, od razu przyznam się do winy. Wsadzą mnie na kilka miesięcy, może lat. Zakładając, że jestem osobą niepracującą odciążę moją rodzinę, będą mieli mniej ludzi do wykarmienia czy ubrania. A potem zażądam odszkodowania, dostanę kilka tysięcy złotych odszkodowania i będę szczęśliwy... Szkoda tylko, że nie jestem przestępcą... :/
J
Jola
Kurcze jak słyszę o tych bzdurach jakich rządaja więzniowie to krew mnie zalewa. Do więzienia trafili na własną prośbę wiec nie rozumię ich roszczen. to jest kara a nie nagroda. Co za kraj . Dba się o przestepców a ludzie w szpitalu maja głodowe porcje jedzenia , bezdomni maja tylko pietrowe łózka i tez nie narzekaja na swój okropny los. Proponuje wysłac naszych więżniow do Ameryki południowej na miesiac przynajmniej niech zobacza jak tam zyja więzniowie , nawet prycz nie maja . Wtedy to jest kara a nie hotel na zimę . Jestem za tym aby kazdy więzien pracowal obowiazkowo na wlasne wyzywienie nawet jesli mialaby to byc syzyfowa praca dzis wykopie dolek a jutro go zasypie . Wazne ze zarobi na chleb i smalec. Wstydze sie za swoj kraj ze wiezniowie sa tak dobrze traktowani i dlatego przestepczosc nie maleje bo kryminalisci maja dobrze w wiezieniach.
B
Bartek
Cwane kanalie. Wstyd, że Trybunał im ulega.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska