- To mama zaraziła mnie miłością do siatkówki. W przeszłości także uprawiała ten sport i chciała, żebym poszła w jej ślady - mówi Wiktoria Szewczyk. - Tata wolał, abym grała w koszykówkę - dodaje.
Nic dziwnego. Tatą Wiktorii jest Szymon Szewczyk, reprezentant Polski w koszykówce, były zawodnik m.in.: ALBY Berlin, Olimpii Ljubljany, AZS-u Koszalin czy Anwilu Włocławek. - Tacie udało się do uprawiania koszykówki namówić mojego brata - mówi Wiktoria Szewczyk.
Zaledwie 13-letnia Wiktoria na siatkarskim parkiecie spędziła ponad połowę życia. - Trenuję już 7 lat. I chciałabym grać w siatkówkę jak najdłużej. Moim marzeniem jest gra w reprezentacji Polski. Obecnie jestem na zgrupowaniu kadry młodziczek – potwierdza.
Wydawać by się mogło, że Świecie jest więc idealnym miejscem na rozwój dla 13-letniej Wiktorii. Zespół seniorek niedawno awansował bowiem do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ale o dziwo Wiktoria z Jokerem Świecie przyszłości raczej nie wiąże. - Wstępnie zadecydowałam, że od przyszłego roku będę trenować w innym klubie - kwituje młoda siatkarka.
