Reprezentant Polski ma przejść operację w szwedzkim Malmoe. Zabieg będzie miał na celu oczyszczenie więzadła rzepki (siatkarz cierpi na tendinopatię - schorzenie ścięgna pod kolanem). Rehabilitacja ma potrwać od dwóch do trzech miesięcy, co oznacza, że występ Leona na siatkarskim mundialu stanął pod ogromnym znakiem zapytania.
Informację o kontuzji siatkarza potwierdził, w rozmowie z Interią, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski. - Zabieg ma się odbyć na dniach. Mam nadzieję, że zdąży na mistrzostwa świata. Wszystko jest uzależnione od wyniku operacji. Dopiero po niej będziemy coś wiedzieć. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Chcielibyśmy zobaczyć naszego głównego przyjmującego na tym turnieju - powiedział.
Urodzony na Kubie Leon występuje w reprezentacji Polski od 2019 roku. Wywalczył z nią dwa brązowe medale mistrzostw Europy, a także srebrne w Pucharze Świata i Lidze Narodów. W tych ostatnich rozgrywkach Biało-Czerwoni (na sto procent bez Leona) będą rywalizować od czerwca. W pierwszym turnieju zmierzą się z Argentyną, Włochami, Bułgarią i Francją.
