Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków za mocna dla Artego Bydgoszcz

(as)
Bydgoszczankom nie można odmówić walki i ambicji, więc uniknęły w Krakowie pogromu. Szkoda tylko ostatniego kwadransu spotkania.

Sprawny Miś - zobacz zmagania małych sportowców

Wisła Kraków - Artego Bydgoszcz 72:50 (20:15, 17:14, 17:10, 18:11)
WISŁA: Kobryn 8, 7 zb., Powell 8 (1), Bjelica 8, Pawlak 5 (1), 5 zb., De Mondt 5 (1), 5 zb., 4 as. oraz Leciejewska 13, 8 zb., Phillips 11 (3), Dabović 6, Ujhelyi 6, 5 zb., Czarnecka 2, Ćwięk i Śnieżek 0.
ARTEGO: Sissoko 13, 6 zb., Szott 8, 7 zb., 3 prz., Koc 6 (1), Mowlik 5 (1), Taylor 4, 5 as. oraz Jimenez 8, 3 bl., Kuras 2, Jastrzębska 2, Szymczak-Górzyńska 2, Kułaga 0, 4 as.

Artego do mistrza Polski i czołowej drużyny Euroligi, naszpikowanej gwiazdami, jechało "na pożarcie". Ekipa Jose Hernandeza długo jednak nie mogła "ugryźć" bydgoszczanek. Podrażnione wysoką porażką w Gdyni, a przede wszystkim fatalną wpadką u siebie z outsiderem z Poznania podopieczne Adama Ziemińskiego zagrały od początku z zębem.

Przeczytaj także: Polski Cukier SIDEn wygrał w Krośnie!

Prowadziły 5:3, 9:6, a w 9. min przegrywały zaledwie 13:15. Trudna do zatrzymania była szczególnie Sissoko, dobrze grały jej koleżanki. Szkoda tylko, że szybko 2 faule popełniła Koc, a nie trafiała Taylor, bo Wisła poza Bjelicą i momentami Powell nie imponowała. Serbka szybko jednak popełniła 3. faul, lecz wtedy dobrze zastąpiła ją Węgierka Ujhelyi, a kolejne punkty dorzucały Dabović i Pawlak. Do tego na parkiecie po kontuzji pojawiła się Phillips i od razu trafiła z dystansu. Artego jednak nie odpuszczało. Dobra zmiana Jimenez i twarda obrona sprawiły, że wiślaczki prowadziły najwyżej 8 pkt. Przy identycznej skuteczności rzutów z gry (13/30) trafiły więcej "3" i częściej wykonywały wolne.

Po zmianie stron po 4 pkt. Koc i Szott w 25. min było zalewie 43:39. I wtedy Artego stanęło. Rotacja w Wiśle przynosiła lepsze efekty. Hernandez miał zresztą więcej atutów pod koszem. W 3. odsłonie aż 9 pkt. zdobyła Leciejewska, a dwa razy z dystansu trafiła Australijka Phillips.

Przewaga urosła do 15 "oczek", a w ostatniej odsłonie zbliżała się już do 30 (72:44). Zespół gości nie trafiał (ostatecznie tylko 19/57 z gry przy 28/64 Wisły), popełniał za dużo strat i sromotnie przegrywał tablice (27-42), szczególnie swoją (7-15 w ataku). W końcówce w Wiśle zagrała młodzież, a Artego ambitnie zmniejszyło straty o 6 pkt.

Wiadomości koszykarskie z regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska