Wizyta sąsiada

     Na wczorajsze spotkanie do Zespołu Szkól nr 24 przy ulicy Puszczykowej na dobra sprawę prezydent Konstanty Dombrowicz mógł dotrzeć pieszo. Sam bowiem mieszka na Osowej Górze. - Witam sąsiadów - tymi słowami rozpoczął spotkanie z mieszkańcami tego osiedla. - Mamy wspólne problemy, Osowa Góra jest mi bliska - zapewnił. Od samorządu uczniowskiego dostał dyplom i kwiaty. - Mam nadzieję, że równie dobrze jak zaczęliśmy, skończymy - zażartował.
     Według planu
     Mieszkańcy pytali głównie o drogi, a właściwie o ich drogi. Padały nazwy: Kruszyńska, Ptasia, Wyspowa, Kacza, Cietrzewia, Drozdów. Roman Dembek, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej: - Rada osiedla na naszą prośbę przygotowała nam wykaz ulic, które powinny być budowane w pierwszej kolejności. I tego planu będziemy się trzymać. Zaczniemy od ulicy Przewoźników, potem zabierzemy się za Kruszyńską. W przyszłym roku chcemy wykonać dokumentacje na tę ulicę - wymieniał.
     Będzie tłuczeń
     - Czy ulica Kolbego będzie poszerzana? - pytał jeden z mieszkańców. - Na pewno tak - odparł dyrektor Dembek. - Ta ulica tego wymaga . Potrzeba jednak środków, których ciągle brakuje. Nie mogę określić, kiedy to będzie. Może w ciągu najbliższych 2-3 lat - stwierdził. - Chcieliśmy, by na naszej ulicy wysypano chociaż tłuczeń, a zarząd dróg odparł, że nie ma pieniędzy - skarżyła się mieszkanka Dorszowej. - Niestety, my ten tłuczeń do utwardzania dróg musimy kupować. Obiecuję jednak, że ulica będzie w tym roku zrobiona - mówił Roman Dembek.
     Potrzebne gimnazjum
     Jedna z mieszkanek chciała wiedzieć, kiedy na Osowej Górze powstanie gimnazjum. - Nasze dzieci rozpoczynają lekcje o 7, a kończą o 17. Do domu wracają po ciemku. Gimnazjum jest niezbędne - mówiła. - Było miejsce na gimnazjum, ale poprzednie władze zaniedbały pewne sprawy i teren musieliśmy oddać właścicielom - odpowiedział prezydent Dombrowicz. - Zostało pół hektara, na którym szkoły nie można zbudować. Nie wykluczam, że gimnazjum na Osowej Górze powstanie, ale najpierw musimy zrobić szacunki, ile dzieci by tam chodziło - dodał.
     Dzwońcie!
     Mieszkańcy Osowej Góry poruszali też sprawę braku bezpieczeństwa na osiedlu. - Często zdarzają się włamania do domów, napady - mówili. Podinspektor Waldemar Krzyżanowski, komendant Komisariatu Policji na Błoniu (pod ten komisariat podlega Osowa Góra - red.) tłumaczył: - Obsługujemy prawie 90 tysięcy mieszkańców. Oprócz państwa osiedla mamy jeszcze 11 innych i gminę Białe Błota. Osowa Góra ma swój rewir, ale stan etatowy jest taki, jaki jest. Robimy, co możemy. Na to osiedle wysyłamy na przykład patrole nieumundurowane. Jeżeli widzicie państwo coś podejrzanego, dzwońcie pod numer 997 lub 112. Oficer dyżurny ma prawo przyjąć wasze zgłoszenie - zapewniał.